Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
-
Włókniarki patrzyły i mówiły: "O! Żydówki przyszły". A one czuły się jak zwierzęta w zoo
Po wojnie wielu Żydów chciało wyjechać do Stanów. Ale ani tam, ani nigdzie indziej nikt ich nie chciał. Cenniejsi byli rośli chłopi z Łotwy, nawet jeśli współpracowali z Niemcami - mówi Anna Bikont, autorka książki "Nie koniec, nie początek. Powojenne wybory polskich Żydów" i współautorka "1945. Nie koniec, nie początek" w Muzeum Polin.
-
"Chciejstwo historyczne". Skąd Donald Tusk wziął datę koronacji Chrobrego
Jesteśmy bodaj jedynym narodem w Europie, który ma dzienną datę swoich początków - mówi prof. Przemysław Urbańczyk, autor książki "Korzenie Polski".
-
Adam Michnik: Gomułka to komunista z innej bajki, ani nie był fanatykiem, ani bandytą
To fascynujące, że ktoś, kto rozumiał, o co chodzi w kryzysie kubańskim czy konflikcie ZSRR - Chiny, nie dostrzegał, o co chodzi Polakom, którymi rządził.
-
Opowieści o rodzinie Marka Karpia czyta się jak te z "Pana Tadeusza", "Lalki", "Chłopów", czy "Potopu"
Gdy trzeba było Marek Karp był ekspertem, doradcą premierów, przyjacielem pisarzy i poetów. A czasem niewyspanym facetem ze źle zawiązanymi sznurówkami.
-
Róża Luksemburg. Niepokorna, niewygodna, zawsze szła własną drogą. W poprzek!
Jej poglądy na niepodległość sprowadza się do karykatury - jakby chciała przyłączyć Polskę do ZSRR. A przecież pierwszy raz została skazana za obronę polskości - mówi Weronika Kostyrko, autorka książki "Róża Luksemburg. Domem moim jest cały świat".
-
W świecie Krasowskiego nie do pojęcia byłby protest przeciw łamaniu konstytucji czy praw kobiet
Ciekaw jestem jak by Robert Krasowski "zanalizował" śmierć Piotra Szczęsnego, który 19 października 2017 r. rozrzucił ulotki, puścił piosenkę "Kocham wolność", krzyknął "Protestuję" i się podpalił.
-
Dlaczego lewica jest najbardziej antyizraelska? Z wielkiego rozczarowania
To był mały, dzielny postępowy kraj, który walczy z ohydnymi reakcyjnymi arabskimi dyktatorami. Co się stało z soft power Izraela
-
Młodość Oppenheimera. Najpierw obrzydliwie porządny chłopczyk, później samotny student z depresją
Robert Oppenheimer w liście do rodziców napisał, że jest zachwycony obozem wakacyjnym, bo koledzy uczą go prawdy o życiu. Oppenheimerowie, przerażeni, natychmiast przyjechali po syna.
-
Nie straszyć PiS-em? Przeciwnie: straszyć, demaskować, obnażać! Polemika z Radomskim
Gdy czytam takie teksty jak Radomskiego, to wiem, że trzeba do znudzenia bronić demokracji, obnażać kłamstwa i złodziejstwo PiS-u.
-
"Obudź mnie o 6". Kto nigdy nie użył karteczki samoprzylepnej?
Wyzwaniem bywa takie przyklejenie karteczki z wiadomością, żeby znalazł ją inny domownik. Pewna nastoletnia Amerykanka przykleja swoje prośby na desce od sedesu - wtedy jest pewna, że matka je zobaczy, bo rano wstaje pierwsza.
-
Pierwsza bitwa z zamordyzmem przy użyciu 64 słów
List 34 był początkiem końca Gomułki. Jego sygnatariusze powiedzieli głośno: "Nie można być obojętnym!". Cztery lata później był Marzec '68, a potem tragiczny Grudzień '70. Rozmowa z dr. Maciejem Łuczakiem.
-
OK. Jak dowcip z bykiem zawojował świat
W angielskim były słowa na powiedzenie: tak, dobrze, w porządku. Jednak OK okazało się najwygodniejsze - pozwala zgodzić się na coś bez ujawniania swojej opinii i emocji.
-
Nieprawda, że chłopi zawsze byli biedni, a ich nędza skończyła się dopiero w XX wieku
Do dziś zachowały się domy chłopów, które mają powierzchnię 300-400 m kw. Ci chłopi mieli stolarnie, tartaki, młyny i browary. I byli wolni.
-
Postęp na odcinku twarogów. Jaruzelski zawiesił stan wojenny
Sierżant ZOMO Edward Helwich miał mieszane uczucia. W ankiecie "Polityki" stwierdzał, że znowu wzmoże się aktywność "elementu kryminalnego oraz przestępców politycznych". 40 lat temu gen. Jaruzelski zawiesił stan wojenny.
1
