Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
-
Jako biseksualna kobieta, uważam, że możliwe jest kochanie kogoś, kto nie pasuje do jednego schematu
Nadanie sobie własnego imienia może być sposobem na odzyskanie władzy nad tym, jak będziemy postrzegane na świecie. Czasami jest to odrzucenie imienia, które zostało nadane przy urodzeniu. Powinnyśmy móc same decydować o tym, jak będą się do nas zwracać inni. Rozmowa z Selby Wynn Schwartz, autorką książki "Po Safonie"
-
"Postanowiłam przyzwyczaić się do myśli, że mam penis, ale to kobiecy penis". Pięć queerowych książek na Miesiąc Dumy
Z okazji Miesiąca Dumy - subiektywny wybór pięciu książek poruszających tematy bliskie społeczności LGBTQ+. Wśród nich - dwie nowości - zbiór wywiadów Piotra Jaconia i powieść Christophera Isherwooda, jednego z najbardziej znanych, queerowych irlandzkich autorów.
-
Byliśmy młodzi, zakochani, na amerykańskim haju. Wszystko byłoby lepsze niż to, co się stało
Pewnie poszlibyśmy w różne strony. I to byłoby okej. Bylibyśmy osobno, szczęśliwi bądź nie, dzwonilibyśmy do siebie na zoomie. Byłabym czasem trochę smutna, że ułożył sobie życie beze mnie. To byłby naprawdę happy end. Rozmowa z Agnieszką Jelonek, autorką "West Farragut Avenue"
-
Sprawa Kąckiego. "Mężczyzna, który molestuje, powinien ponieść konsekwencje swoich czynów"
"Marcin pisze w swoim tekście, że mężczyźni czasem boją się ruchu "me too". Cóż, ten się boi, kto ma coś za uszami" pisze Aleksandra Pakieła, koordynatorka Polskiej Szkoły Reportażu.
-
Natalia Szostak: Łatwo zapomnieć o dorastających dzieciach. Łatwo rzucić, że "dzieci i ryby głosu nie mają"
Moja babcia, gdy się urodziłam, miała 46 lat. Powiedziała swojej córce, a mojej mamie, wprost, że ona się mną nie będzie zajmować. Pracowała zawodowo, nie miała zamiaru zmieniać swojego życia o 180 stopni, rzucić wszystko i piec codziennie szarlotkę. Rozmowa z Natalią Szostak, autorką "Zguby".
-
Baby mazurskie to silne są. Byłam pracowniczką PGR-u i GS-u, w klubie pracowałam, w barze orżyńskim. Koło gospodyń założyłam
Kościół pusty. Dla mnie ksiądz to była święta osoba, tak zostałam wychowana. Wyszarpnęłam rękę z krzykiem, a on na to: "A co ty myślisz, że ksiądz to nie człowiek?". Uciekłam.
1