-
Ludobójczyni z Rwandy: Błagała, bym ukryła jej synów, ale bałam się. Zaprowadziłam chłopców do rzeźni...
- Nie pamiętam dokładnie kolorów ich ubrań, ale jeden miał na sobie spodenki z koszulką, a drugi dziecięce body z długimi nogawkami. Wzięłam ich za rączki i powiedziałam: "Chodźmy". Nie zaprotestowali - opowiada Floride, jedna z kobiet skazanych za zbrodnię ludobójstwa w Rwandzie.
1