-
Polak na wojnie w Ukrainie. Poszedł się wyspowiadać, bo przyjechał dla przygody, adrenaliny, z ciekawości. Sądził, że to grzech
Poczuł, po raz pierwszy w życiu, że chce, żeby to ci po drugiej stronie zginęli, że ma w dupie ich życie, czy są czyimiś braćmi, synami, czy zasłużyli na śmierć i czy ktoś będzie po nich płakał. -
Dzieci z ukraińskich sierocińców. Jak Polacy mają je wychowywać?
Polski chwytają w lot. Powie pan: "Są dary, buty przywieźli, idziemy wybrać", to się zrywają. A jak powie pan: "Idźcie się myć", to nie rozumieją. Zupełnie jak polskie dzieciaki. -
Maturzyści 40 plus. Całe życie czerwieniła się, gdy pytano ją o wykształcenie
Michał odpadł z technikum na początku lat 90. - Teraz synowie są już po liceum, wróciłem do szkoły, żeby mieć coś w głowie.
1