-
"Sesja walki rewolucyjnej" trwała aż do zachodu. Jeszcze wiele tygodni później Delek miewał koszmary
Generał, który był już po pięćdziesiątce, umarł nagle na atak serca. Rodzina przewiozła jego ciało na jaku na wzgórze za klasztorem Cenyi, gdzie tak dzielnie walczył, i przeprowadziła tradycyjny pogrzeb powietrzny - ciało porąbano na kawałki i nakarmiono nim sępy.
1