-
Spytał ich o drogę, a potem nagle zaczął strzelać. Dziewczynę ranił, chłopak zginął na miejscu
Nie zdał matury, uciekł za granicę. Rozpytywała o niego wszystkich, nawet Jana Pawła II: czy nie wie, co się stało z jej synem? Po roku Darek zadzwonił: został najemnikiem. Fragment książki Marty Mazuś "Historie dziwnych samotności"
1