-
Sharon Stone o udarze: Wydawało mi się, że spadam, a potem poczułam, jakby ktoś mnie w siebie zagarniał
"Byłam tylko kobietą, której się powiodło. Właśnie z tego powodu większość ludzi nie doceniała moich osiągnięć. Łatwo było je zbagatelizować. No bo w końcu kim ja tam byłam? Aktorką? Społeczniczką? Czy naprawdę trzeba było się ze mną liczyć? Czy te osiągnięcia były faktycznie moje?". Publikujemy fragment książki Sharon Stone "Pięknie jest żyć dwa razy".
1