-
Doktor Natasza odbiera porody w schronach, robi USG na tylnym siedzeniu auta. Ukrainki ją kochają
Przedziera się między minami przeciwczołgowymi do tych, którzy przeżyli okupację. Zabiera tam góry leków: uspokajające, na serce, na ciśnienie, dla diabetyków, dla chorych na raka -
Prawosławna Wielkanoc. "Znajdę w sobie siłę, by na święta upiec paskę. Taką, jaką robiła moja babcia"
Wielkanoc była dla mnie już w dzieciństwie czasem radosnym. Ale przed uroczystym świętowaniem należało odrobinę się napracować. -
Boję się wracać do Buczy. Boję się, że nie zobaczę wśród żywych tych, których znałam
Mój dom w Buczy został splądrowany przez raszystów, ale podobno nadal stoi. Wczoraj opowiadała mi o tym sąsiadka. Z jakiegoś jednak powodu nie poczułam radości. A chyba powinnam. -
Łesia Wakuliuk, ukraińska dziennikarka: Dziś w Buczy drzewa spalone. Budynki zbombardowane. Nie wiem, czy mój dom jeszcze stoi
Straciłam dziecko. Miałam wrażenie, że Bóg odwrócił się ode mnie. Dziś, gdy patrzę na kobiety, które rodzą dzieci w schronach, na stacjach metra lub piwnicach, na matki, których córki i synowie umierają na noszach od kul, myślę: Bóg jednak miał mnie w opiece.
1