-
"Charków to nasz Stalingrad. Moja przerażona córka schudła 10 kg". Dramatyczny głos z oblężonego miasta
Napisałam do kuzyna Aleksieja z Nowosybirska: "Leszu, jeśli rakieta uderzy w moje okno, chcę, żebyś wiedział, że to ty mnie zabiłeś. Zabiłeś swoją śmieszną siostrzyczkę z Charkowa, z którą chowałeś się w bzach i jadłeś watę cukrową. Jedną we dwójkę."
1