Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
-
Punktoza to patologia polskiej nauki. Promuje śmieciowe publikacje
Zamiast promować nadprodukcję tekstów naukowych, których nikt nie czyta, proponuję wprowadzić limity: książka nie częściej niż raz na pięć lat i artykuł maksimum raz na trzy lata.
-
Kandydat łże-obywatelski, czyli potęga kłamstwa
Natura stworzyła nas łatwowiernymi, bez tego byśmy nie przeżyli, musimy ufać najbliższemu otoczeniu. To wykorzystują notoryczni kłamcy w rodzaju Kaczyńskiego. Pokazują krowę i krzyczą: Koń!".
-
Kościół w Polsce. Dlaczego Michnik nie traci nadziei?
Ile to już lat część opinii publicznej nie może się nadziwić przekonaniu Adama Michnika o niezastąpionej i niepodważalnej etycznej roli Kościoła katolickiego w Polsce.
-
Pytania na temat migracji do obrońców praw człowieka
Czy prawo do osiedlenia się w Europie ma każdy mieszkaniec Ziemi?
-
Wychować szlachetnego, pięknego człowieka. Czy to da się wpisać do programów ministerialnych?
Chodzi o piękno człowieka, o widzenie piękna. Dostrzeganie go przez nauczycieli i przez system (prawodawcę). By wydobyć człowieka z człowieka, jakiekolwiek miałby talenty, inklinacje. To wspólne poszukiwanie drogi, nie dla rynku pracy, ale dla uczniów.
-
Likwidacja prac domowych? Nie wylewajmy ucznia z kąpielą
Dzięki przypomnieniu sobie tego, co było na lekcjach, rzeczy obecne w pamięci krótkotrwałej przechodzą do długotrwałej. To najbardziej bezwysiłkowa metoda uczenia się.
-
Nie wymażemy z historii Platona, Tomasza z Akwinu, Kanta. Heideggera też nie
Oskarżyciele Heideggera: To protoplasta Zagłady. U niego można znaleźć te same idee co w "Mein Kampf". "Publicznie wzywał do polityki eksterminacji".
-
Papież w Budapeszcie krytykował współczesną Europę
Papież Franciszek mówił w Budapeszcie językiem oskarżenia, a nie analizy, diagnozy czy opisu. Uderzyła mnie w jego wypowiedziach niechęć do wsłuchania się i zrozumienia. A przecież to właśnie on tyle mówił wcześniej o potrzebie słuchania i rozumienia.
-
Chrześcijaństwo to religia miłości? Nie, to instytucja władzy
Kościół katolicki jest instytucją polityczną. Jak każde globalne imperium kieruje się swym interesem politycznym, a nie dobrem poszczególnych jednostek.
-
Agata Bielik-Robson odkryła w tradycji żydowskiej pojęcie, za pomocą którego bada znikanie Boga i współczesny ateizm
Czy współczesna humanistyka nie jest auto-erotyczną fiksacją? Badaniem siebie, śledzeniem siebie, doglądaniem siebie? "Adam Michnik poleca".
-
Byłem na marszu 11 listopada. Oto co tam zobaczyłem
Widziałem młodych ludzi w poczuciu osaczenia, strachu przed tym, co dzieje się dokoła. Ludzi nie radzących sobie z rzeczywistością.
-
Nie wierzę, że Franciszek zainicjuje przełom w Kościele. Polemika ze Stanisławem Obirkiem
Istnieje precyzyjny sposób badania wiarygodności reformatorskiej katolickich reformatorów. Papierkiem lakmusowym ich faktycznych intencji jest kwestia celibatu
-
Wspólna lista to moralny obowiązek partii opozycyjnych
Nikt nie oczekuje od was jednomyślności we wszystkim. Idźcie jednak do wyborów razem, bo to już może ostatnia szansa.
-
Upadły anioł Merleau-Ponty [DLACZEGO POKOCHAŁ KOMUNIZM]
I katolicy, i komuniści działają wedle schematu: jak prawidłowo można coś jeszcze powiedzieć, a co byłoby już herezją, za którą należy się kara: wyrzucenie z partii / ekskomunika. Z cyklu "Adam Michnik poleca".
1
