-
Chodziłyśmy ulicami, trzymając się za ręce, a ludzie patrzyli na nas jak na zboczone
Niektórzy przysięgali, że widzieli nas, jak uprawiałyśmy seks w alejce albo całowałyśmy się gdzieś przy schodach. Sąsiedzi gadali - i nie przeszkadzało im nawet to, że mam chłopaka - publikujemy fragment książki "Mrówki nie mają skrzydeł" włoskiej pisarki Silvy Gentilini.
1