-
Putinowska edukacja na okupowanych terenach: w szkołach kasuje się historię i literaturę ukraińską [LA REP]
Kradną ukraińskim uczniom przeszłość. W zajętym przez Rosjan Melitopolu otwarto ponownie szkoły, ale z programu zniknęły historia i literatura ukraińska. Już się ich nie uczy, zakazano przynoszenia do szkół książek z obu tych przedmiotów. -
Ukraina w szoku po poddaniu Azowstalu. Kijów: "Nie mieliśmy wyboru. Potrzebujemy ich żywych" [LA REP]
Prezydent Zełenski oddaje cześć żołnierzom: "To bohaterowie, zatrzymali Rosjan, dając nam czas na przyjęcie nowej broni". Ale ludzie są rozczarowani: "Zostali zmuszeni do poddania się". Ewakuacja obrońców Mariupola trwa - ale na terytoria zajęte przez Moskwę. -
Ukraiński dziennikarz śledczy: "Identyfikuję twarze rosyjskich oprawców" [LA REP]
Rosyjscy żołnierze przechwalają się w mediach społecznościowych swoimi okrucieństwami. Dmytro Repliańczuk przeszukuje portale społecznościowe, nawet użytkowników gier wideo, aby pomóc identyfikować winnych kolejnych zbrodni na ludności cywilnej. -
Męczeństwo cywili spod Kijowa. Rosjanie przeszukiwali dom po domu. Gwałcili, torturowali, strzelali w głowę [LA REP]
Rosyjscy żołnierze wchodzili, wyłamując zaryglowane drzwi. Tym, którzy nie klękali, strzelali w kolana. A potem dobijali strzałami w tył głowy. To są potwierdzone, udokumentowane przypadki. -
Główny doradca Zełenskiego: Za dwa tygodnie Rosjanie nie będą już w stanie atakować [LA REP]
- Bombardując Kijów i inne miasta, Rosjanie chcą sterroryzować ludzi i osłabić ich morale, ale kończą im się zapasy amunicji i w ogóle rezerwy wojskowe - mówi Ołeksij Arestowycz, prawa ręka prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. -
Wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk: "Zajmuję się tylko jednym: ewakuacją dzieci i kobiet z atakowanych miast" [LA REP]
- Mam 17-letniego syna, od którego nie mam wieści od trzech dni, ale teraz czuję się matką wszystkich dzieci, które potrzebują ewakuacji i opieki - mówi Iryna Wereszczuk, która z kijowskiego schronu negocjuje i koordynuje korytarze humanitarne. -
Relacja z Irpienia, szańca obrony Kijowa. "Strzelamy do Rosjan jak na safari" [LE REP]