Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
-
Muzułmanka wprasza się na Wigilię. Czy dodatkowe nakrycie, symbol katolickiej miłości do bliźniego, obejmie również mnie?
- Dzień dobry, proszę pani, nie mam z kim spędzić Wigilii... - Nie, dziękuję, nie jestem zainteresowana.
-
-
Nierząd w bardzo małym mieście
Ja zarobki tu mam porównywalne do spożywczego, a tak ciężko nie tyram.
-
Solidarność alimenciarzy. Mój ojciec nie płacił, mój szef nie płaci, ja też nie zapłacę!
Mój szef sam ma zasądzone alimenty na dwóch synów, więc jak do niego przyszedłem i powiedziałem, jak mnie laska na dziecko nawinęła, to bez problemu podzielił mi pensję na część oficjalną i nieoficjalną
-
Na jagody! Dzieci pracują za najniższe stawki. "O 7 nas budzi i każe truskawek u cioci narwać"
Ciężka praca, ale ja płacę dobrze: 20 gr za kilo aronii. Dziecko to góra 100 kilo dziennie zerwie. Jeśli chce więcej zarobić, musi więcej pracować.
-
Ostatni rolnik w Smykowie ma 25 lat. Reszta wsi ziemię sprzedała
Teraz jest tu w okolicy tylko dwóch rolników: Andrzej, co wykupił wszystkich i ma już 250 hektarów, i Radek, jedyny, który swojego pola nie sprzedał.
