-
"W miskach stwierdzono ekskrementy". Na nic zakonne nawracanie i komunistyczna resocjalizacja
"Władze obozowe nie reagowały - a gdy nawet którąś z tych kobiet ukarano bunkrem, inne robiły natychmiast bunt, tak że komendantka wolała raczej wypuścić ukaraną, niż mieć do czynienia z rozpasanymi prostytutkami". -
Zapasowy arystokrata. Księciu Harry'emu się ulało
Tytuł tej książki "Zapasowy" to aluzja do starego powiedzenia brytyjskiej arystokracji, że szanujący się dżentelmen z tytułem i ziemią spłodzić musi przynajmniej "an heir and a spare", czyli dziedzica i dziedzica awaryjnego. Niby lata 80. wieku XX, gdy urodził się książę Harry, nie wymagały już takiego zabezpieczenia, ale.... -
Doktor szuka żony. Żeby "nie chodziła na bale i ślizgawki, bo z tego tylko flirty i romanse"
List doktora z prowincji wywołał gwałtowną odpowiedź kobiet, które odrzucały ze złością taką umowę. I w większości godziły się na status starej panny oraz wiążące się z tym kpiny i pogardę. -
Pokutnice nie mogły oglądać świata. Zakonnice zamurowały okna i szpary w płocie
Matka przełożona kazała robotnikom zamurować otwory między sztachetami w płocie, tak by uniemożliwić dziewczynom kontakt, nawet wzrokowy, ze światem zewnętrznym. Jak wyglądało moralna odnowa pracownic seksualnych w Dobrym Pasterzu?
1