-
Ojcowie bezpłodni. Dlaczego właśnie ja nie mogę dać życia?
Dlaczego w moim ciele kończy się wątek pięknej historii rozpoczętej kilka milionów lat temu? -
Chłód! W środku lata w Taszkiencie było bardziej rześko niż pod Krakowem
Czy serio w imię troski o klimat, w chorobliwym wyrzucie sumienia, poranieni i zmięci, damy się zamknąć? Nie rozmawiać i nie poznawać? Scedujemy to na garstkę reporterów?
1