-
Podwyżki w Rybniku. Więcej zapłacimy za sport i rekreację. Ile kosztuje lodowisko, basen czy wynajem sali gimnastycznej?
Już teraz więcej zapłacimy za korzystanie z lodowiska. W sezonie letnim trzeba będzie liczyć się z większymi wydatkami na Rudzie i pozostałych kąpieliskach w Rybniku. O ile wzrosną opłaty za korzystanie z miejskich obiektów sportowo-rekreacyjnych? -
Sylwester 2022. Rybnicka orkiestra dęta już pożegnała stary rok, grając między familokami i pod wieżą Eiffla [ZDJĘCIA]
Miejska Orkiestra Dęta "Rybnik" w sylwestrowe popołudnie i wieczór pożegnała 2022 rok, grając na starych osiedlach i pod kościołami. - Kontynuujemy tradycję muzykowania tak silną na Śląsku - podkreśla Marian Wolny, szef orkiestry. -
Klub historyczny w Niedobczycach. Dzieci chcą robić selfie telefonem górniczym, starsi dzwonić do ministra Macierewicza
Marzenia o byciu nauczycielem przekreśliła choroba. 33-latek z Niedobczyc realizuje się jako wychowawca amator. Prowadzi grupę historyczno-sportową i jeździ na Ukrainę jako ochotnik. Jak trzeba - również walczy. -
Pomarańcze, zabawki i ubrania z Holandii. Tak w Rybniku lat 80. wyglądały święta Bożego Narodzenia
Święta Bożego Narodzenia w latach 80. były w Rybniku bogatsze dzięki darom z Holandii. Domy dziecka nie musiały kupować ubrań, zabawek i pomarańczy. Gospodarstwo rybackie odłowiło ponad 160 ton dorodnego karpia. -
Górka saneczkowa, labirynt z roślinności, tężnia i ścieżka przyrodników. Park Furgoła w Czerwionce-Leszczynach odnowiony
Na razie większość atrakcji odnowionego parku Furgoła w Czerwionce-Leszczynach przykrywa śnieg. Teren zostanie oddany mieszkańcom wiosną, po zakończeniu ostatnich prac porządkowych. -
Stajenka w lamie albo w jajku? W muzeum w Rybniku można oglądać szopki bożonarodzeniowe z całego świata [ZDJĘCIA]
Świąteczne szopki bożonarodzeniowe powstają pod niemal każdą szerokością geograficzną. Nie mają wielkiej wartości materialnej, ale pokazują, że ludzie cieszą się ze świąt niezależnie od tego, ile mają. -
Pan Józef przez dziesięć lat nie opuścił mieszkania. Aż przed świętami odwiedziła go wolontariuszka
Wyobraź sobie, że chcąc skorzystać z toalety, musisz zeskoczyć z wózka, wspiąć się na muszlę i później z niej zeskoczyć. Żeby się wykąpać, musisz siłą własnych rąk wciągnąć się do wanny, ale większym problemem jest wyjście z niej. Tak od dziesięciu lat żyje 66-letni Józef z Jastrzębia-Zdroju.