-
70. urodziny Anny Dymnej: Najszczęśliwsza jestem właśnie z tego powodu, że jestem kobietą
"Jako dziecko byłam spokojna i szczęśliwa: najdalej plułam, świetnie chodziłam po drzewach, umiałam łowić ryby, byłam też chwalona za to, że się umiałam bić z chłopakami. Byłam wspaniale wychowywana. A potem, jak już byłam żoną Dymnego, to myśmy sami robili meble, torebki. Wszystko robiliśmy razem. Od świtu do nocy". Rozmowa z Anną Dymną.
1