Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
-
Tratwą po Bugu, ostatniej takiej dzikiej rzece
Jesteśmy dziwadłem. Ludzie reagują na nas jak na eksploratorów albo pomyleńców, którzy zerwali się z łańcucha w cyrku. Nikt z nich nie wie, że to mogą być ostatnie dni dzikiego Bugu
-
Przede mną most, za mną most, a ja po Wiśle do pracy płynę
Mikrowyprawa na desce do pracy. Jak godzinę stresu w korkach w drodze do pracy zamienić w godzinę przygody i odpoczynku?
-
Sto róż i sto pączków dla Juliette Gréco
Szeregowy pracownik zarabiał u mnie połowę tego, co ja jako prezes - mówi Andrzej Blikle, były prezes firmy A. Blikle
-
Tratwą po ostatniej dzikiej rzece w Polsce. "Płyniemy, żeby wam Bugu nie odpompowali"
Jesteśmy dziwadłem. Ludzie reagują na nas jak na eksploratorów albo pomyleńców, którzy zerwali się z łańcucha w cyrku. Prawie nikt z nich nie wie, że to mogą być ostatnie dni dzikiego Bugu i że rząd planuje zrobić z niego autostradę.
-
Norwegia. Najlepszy reżim na świecie
Norwegia: sprzedaliśmy masę broni, ale teraz porazimy świat swoim humanitaryzmem. Rozmowa z prof. Niną Witoszek, autorką książki "Najszczęśliwszy kraj na świecie".
-
Zgub się. Jak wędrować bez mapy, kompasu i GPS-u
Najlepsze, co możesz zrobić, kiedy się zgubisz - zaparz herbatę i zacznij dotykać drzewa
-
Bogusław Linda: Stop! Ja tu muszę zapłakać
Bogusław Linda: Z natury jestem wstydliwy. Dlatego nie lubię tego zawodu.
-
Andrzej Bargiel: Wszystko poszło do przodu, a my mentalnie zdobywamy te góry jak w PRL-u
Mit cierpiętniczy w polskim himalaizmie często bierze się z tego, że większość himalaistów to nie są sportowcy. Rozmowa z himalaistą Andrzejem Bargielem
1