-
Mrożek z miną Gary'ego Coopera. Jak polski dramatopisarz poznał w Meksyku swoją przyszłą żonę
Opowiadano, że stroni od ludzi, nie znosi hałasu i pilnie strzeże swojej prywatności. Wszystko to doskonale pasowało do mojego obrazu człowieka brzytwy, kogoś między Kafką a Beckettem, nie byłam jednak przygotowana na Gary'ego Coopera - o swoim pierwszym spotkaniu ze Sławomirem Mrożkiem pisze Susana Osorio-Mrożek.
1