-
Wędkarze i rybacy ich nienawidzą. Kiedyś te ptaki ludzie krzyżowali na żerdziach wbitych w dno
Mają niesłuszną opinię żarłoków pustoszących wody z ryb. - Sami zaczęliśmy przekształcać wody w "stołówkę" dla kormoranów, a one po prostu z tego skorzystały - mówi "Wyborczej" dr Szymon Bzoma, ekspert od kormoranów, autor strategii zarządzania tym gatunkiem. -
Krokodyl zabił nurka. Mieszkańcy chcą przeniesienia zwierząt
Rankiem 3 stycznia zarabiający na życie łowieniem ozdobnych ryb 53-letni Somasiri Peries zanurkował przy rafie koralowej niedaleko Kolombo, stolicy Sri Lanki. Krótko potem dostrzegli go z łodzi rybacy. Jego ciało holował po wodzie krokodyl różańcowy. -
Chcą połączyć jeziora na Pojezierzu Drawskim w szlak żeglugowy. "To plan na uśmiercenie regionu"
- To jest bardzo zły pomysł, ponieważ w sposób nieodwracalny zmieni przyrodę i krajobraz Pojezierza Drawskiego, które są tam zachowane w wyjątkowo dobrym stanie w skali europejskiej, a może nawet i światowej - mówi prof. Robert Czerniawski. -
Topią, odgryzają języki, rozrywają żywcem. Orki potrafią upolować nawet największego wieloryba
Orki są w stanie odebrać młode wielorybiej matce, ale nie zabiją dorosłego osobnika. Taki przynajmniej panował dotąd pogląd. Najnowsze badanie wskazuje, że orki potrafią dać sobie radę nawet z płetwalem błękitnym, największym zwierzęciem na naszej planecie. -
Rząd do spółki z Kościołem niszczą Świętokorzyski Park Narodowy
W ubiegłym roku premier Mateusz Morawiecki obiecywał tworzenie nowych i poszerzenie istniejących parków narodowych. Właśnie pokazał, że były to tylko nic niewarte słowa. I że dla rządzącego obozu ważniejsze od prawa i troski o przyrodę są dobre relacje z Kościołem. -
Kiedy i jak ratować dzikie zwierzę? "Po leczeniu musi być zdolne do życia w naturze"
- Ptak, któremu trzeba było amputować skrzydło, będzie nieustannie podejmował próby lotu. Znam przypadek puszczyka, który codziennie o zmierzchu rozbijał się o siatkę swojej woliery. Próbował wylecieć na łowy, choć latanie było już poza zakresem jego możliwości. Ale on tego nie rozumiał, po prostu robił to, co leży w jego naturze - mówi "Wyborczej" Katarzyna Lesner z Fundacji dla Dzikich Zwierząt "Larus", techniczka weterynarii. -
Krytycznie zagrożonego "azjatyckiego jednorożca" w dziczy widziano tylko na zdjęciach z fotopułapek. Jak uratować taki gatunek?
Mogłoby się wydawać, że nie ma już tak dużych zwierząt, które byłyby niemal nieznane nauce. Jednak saola to nie tylko zwierzę mało znane, ale również krytycznie zagrożone wyginięciem. Naukowcy chcą teraz uratować "azjatyckiego jednorożca".