-
Kraby zielone w Ameryce. To jeden ze 100 najgorszych gatunków inwazyjnych
Wbrew nazwie krab zielony nie zawsze jest koloru zielonego, bo bywa też czerwony albo żółty. Uznawany za jeden ze 100 najgorszych gatunków inwazyjnych przybysz z Europy właśnie kolonizuje Alaskę, zagrażając nie tylko tamtejszemu morskiemu ekosystemowi, ale też opartym na nim połowom. -
Air Canada kupi 30 samolotów elektrycznych. Mają obsługiwać połączenie krajowe i podmiejskie
Lotnictwo pasażerskie jest zabójcze dla klimatu, ale nie możemy się bez niego obejść. Dlatego rośnie presja ze strony organizacji ekologicznych i agend międzynarodowych na ograniczanie emisji gazów cieplarnianych przez samoloty. Air Canada chce iść w samoloty elektryczne. -
Kanały, bagna i unikalna w Europie mozaika krajobrazów. Co najcenniejszego ma Dolina Dolnej Odry?
- Z pewnością niedawna katastrofa ekologiczna w Odrze to dobry moment, by upomnieć się o park narodowy. Myślę też, że pomoże to uświadomić całej Polsce, że Dolina Dolnej Odry jest tak cennym obszarem, że warto go objąć najwyższą ochroną - mówi "Wyborczej" prof. Agnieszka Szlauer-Łukaszewska, hydrobiolog z Wydziału Nauk Ścisłych i Przyrodniczych Uniwersytetu Szczecińskiego. -
Mieszkańcy RPA nie chcą u siebie polowań na trofea. Ale i tak RPA jest ich największym eksporterem w Afryce
Republika Południowej Afryki to największy afrykański eksporter trofeów łowieckich. Przyjeżdżają tam myśliwi z całego świata, by zabijać zwierzęta dla ich rogów czy skór. Najnowsze badanie opinii publicznej wskazuje, że aż 68 proc. mieszkańców tego kraju jest przeciwna podobnym działaniom. -
Jak jesiotr został niemieckim agentem, czyli dlaczego "Wyborcza" i Greenpeace apelują o utworzenie Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry
Nie miałem wątpliwości, że apel "Wyborczej" i Greenpeace'u o powołanie Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry wywoła nieprzychylną reakcję prorządowych mediów. Ale nie spodziewałem się aż takiej eksplozji absurdu, jaką znalazłem w rozmowie portalu wPolityce.pl z dr. Grzegorzem Chocianem z Fundacji Konstruktywnej Ekologii Ecoprobono. -
Ornitolog: "Polowania na ptaki to sport, czysta rozrywka. Jestem pewien, że w końcu zostaną zakazane"
Nie jest to też żadna wielka tradycja, która sama z siebie zasługuje na szacunek i zachowanie. Nie dorabiajmy ideologii do zabijania. Bo właśnie tym jest polowanie: zabijaniem dzikich zwierząt - mówi "Wyborczej" Przemysław Wylegała, ornitolog z Polskiego Towarzystwa Ochrony Przyrody "Salamandra". Od początku września trwa sezon polowań na kaczki. -
Wycięli pomnik przyrody, a prokuratura sprawę umorzyła. Bo uznała, że to było "niechcący"
Było drzewo, drzewa nie ma. Wycięto dąb będący pomnikiem przyrody w Nadleśnictwie Biała Podlaska. Zdaniem nadleśniczego - nieumyślnie i przypadkowo. Sprawę umorzono, nikogo nie ukarano, pomnika przyrody nie ma. -
Lodowiec zagłady "trzyma się za paznokcie". Podniesie poziom oceanów nawet o trzy metry, jeśli się całkowicie rozpadnie
Naukowcy ostrzegają, że lodowiec szelfowy Thwaites trzyma się dna "za paznokcie". Będzie się rozpadał dalej, gdy cofnie się za grzbiet, który go aktualnie podtrzymuje. A to może się stać już niedługo. -
Dajmy Odrze park narodowy, już najwyższy czas. Zbieramy podpisy pod petycją
"Park narodowy to najlepsze, co możemy dać Odrze po katastrofie, której doświadczyła. Naturalna, żywa rzeka zdecydowanie lepiej będzie się też bronić przed podobnymi zagrożeniami w przyszłości" - napisaliśmy we wspólnym apelu "Wyborczej" i Greenpeace'u do premiera Mateusza Morawieckiego. A Czytelników zachęcamy do złożenia swojego podpisu pod petycją. -
W Zimbabwe przenoszą 2,5 tys. zwierząt. Przez globalne ocieplenie
Blisko 400 słoni, 2000 impali, 70 żyraf, 50 bawołów, 50 gnu, 50 zebr, 50 elandów, 10 lwów a do tego grupa 10 likaonów - w Zimbabwe trwa operacja przeniesienia ponad 2,5 tys. zwierząt z rezerwatu Save Valley do oddalonych o ok. 700 km rezerwatów na północy kraju: Sapi, Matusadonha i Chizarira. -
Tysiące martwych ryb na wybrzeżu zatoki San Francisco
Wyrzucone przez ocean ciała basów, płaszczek i innych ryb rozkładają się w upale na brzegach zatoki San Francisco. Ryby umierają również w położonej nieopodal wybrzeża lagunie pływowej Lake Merritt w Oakland. W nieznośnym smrodzie służby i ochotnicy próbują wyzbierać padlinę. -
Nie powiodła się próba uchwalenia globalnego traktatu o ochronie oceanów. Po raz piąty
Niewiele ponad 1 proc. międzynarodowych wód oceanicznych jest pod ochroną, a zagłada grozi nawet 15 proc. zamieszkującym je gatunkom. Tymczasem ONZ nie może dojść do porozumienia w sprawie traktatu o ochronie oceanów. Negocjacje zostały zawieszone już po raz piąty.