-
Podkarpackie Centrum Lekkiej Atletyki. Jest zielone światło od ministerstwa. Przetarg jeszcze w tym roku?
Ministerstwo Sportu i Turystyki dołoży 60 mln zł do budowy Podkarpackiego Centrum Lekkiej Atletyki przy ul. Wyspiańskiego. I choć wydawać by się mogło, że pozostaje czekać do podpisania umowy i ogłoszenia przetargu, kwestia finansowania wciąż nie została w pełni wyjaśniona. -
Nad fabryką Ciarko w Sanoku wciąż unosi się dym. Władze miasta wykluczają skażenie rzeki, a firma zapowiada wznowienie produkcji
Firma Ciarko planuje za około dwa tygodnie wznowić produkcję. Społeczna Straż Rybacka w Sanoku przestrzegała przed możliwym skażeniem rzeki Sanoczek, płynącej tuż obok fabryki. -
W Rzeszowie powstaje nowa galeria handlowa. Budowa zakończy się początkiem 2023 roku [WIZUALIZACJE]
Restauracja z tarasem widokowym, około 40 lokali usługowych, a także siłownia - tak przedstawia się wstępna koncepcja zagospodarowania przestrzeni w powstającej na osiedlu Kotuli galerii handlowej Karolina Park. -
Ogromny pożar w zakładach Ciarko w Sanoku ugaszony po pięciu godzinach. "Było słychać wybuchy"
Z pożarem walczyło ponad 150 strażaków, jeden z nich został poparzony, jest w szpitalu. Z powodu kłębów czarnego dymu policja musiała zamknąć obwodnicę miasta. - Ze środka słychać wybuchy - relacjonował "Wyborczej" świadek pożaru. -
Radni PiS chcą poprawiać kontrowersyjny projekt studium: "Na razie nieakceptowalny". Pomogą uchodźcy z Ukrainy?
Klub radnych Prawa i Sprawiedliwości chcą zmian w projekcie kontrowersyjnego studium zagospodarowania, którym od ponad tygodnia żyją mieszkańcy Rzeszowa na przyłączonych osiedlach. Radni proponują zwiększenie terenów zielonych na działkach inwestycyjnych i ponowne przeliczenie prognozowanej liczby mieszkańców, z uwzględnieniem uchodźców z Ukrainy. -
Wieżowiec w kształcie żagla i dwa drewniane mola miały powstać przy Wisłoku. Ale w nowym studium to obszar zieleni urządzonej
Deweloper skusił radnych, aby wyrazili zgodę na zamianę działek, wizją budynku nad rzeką, przypominającego wyglądem żagiel z dwoma drewnianymi molami z przeszklonym zakończeniem. Nowe studium opracowane przez miasto określa jednak działkę nad Wisłokiem, o którą zabiegał deweloper, jako teren zieleni urządzonej. -
Protest na Rynku przeciw nowemu studium dla Rzeszowa z działaczami związanymi z Konfederacją. "Chcemy do Boguchwały!"
Około 120 mieszkańców zjawiło się w środowe popołudnie przed rzeszowskim ratuszem, aby wykrzyczeć swój sprzeciw wobec nowego projektu studium. "Osiedle Bzianka sypialnią miasta, a nie rezerwatem" - brzmiał napis na jednym z banerów. Ale na czele protestu stali działacze związani z Konfederacją. -
Opozycja totalna w Rzeszowie pogubiła się. Nie chcą terenów zielonych, a za chwilę chcą
Ruch miejski Razem dla Rzeszowa stara się dokładnie patrzeć władzy na ręce. Ale tropiąc skandale na rzeszowskim szczycie, sami zaczynają się gubić, czy są za, a może są nawet przeciw? Właśnie opublikowali statystykę, która wybija z rąk argumenty mieszkańcom walczącym o możliwość zabudowy swoich działek, które w nowym studium zostały opisane jako tereny zielone. A przecież dopiero co Razem dla Rzeszowa wspierało tych samych mieszkańców. -
Ile zarobił prezydent Konrad Fijołek i wiceprezydenci Rzeszowa? Kto dorobił się najwięcej?
10 tys. zł oszczędności, współwłasność domu i mieszkania, a także kredyt hipoteczny - tak wygląda oświadczenie majątkowe prezydenta Rzeszowa Konrada Fijołka. Ale to nie on spośród zarządu miasta zgromadził największy majątek. -
Rzeszów będzie mieć nowe miasto partnerskie w Ukrainie. Projekt uchwały pojawi się na sesji rady
Na czerwcowej sesji Rady Miasta Rzeszowa pojawi się projekt uchwały w sprawie dołączenia ukraińskiego miasta Czernihowa do grona miast partnerskich stolicy województwa podkarpackiego. Na posiedzeniu rady ma pojawić się mer Władysław Atroszenko. -
Rzeszów. Centrum miasta może stać się niedostępne dla samochodów. Ulice zmienią się w deptaki
Więcej miejsca dla pieszych i rowerzystów, mniej dla kierowców samochodów. Mieszkańcy mają też częściej niż chodnikami przechadzać się deptakami i ulicami typu woonerf. Nowe studium nie tylko reguluje kwestie zabudowy miasta. -
Rzeszów. "Religia w Polsce nie jest obowiązkowa". Kampania skierowana do Ukraińców
Obywatele Ukrainy to w zdecydowanej większości osoby wyznające prawosławie. W polskich szkołach nauczana jest religia zgodna z wyznaniem rzymskokatolickim. Fundacja "Wolność od Religii" zorganizowała kampanię billboardową, informującą, że religia w polskich szkołach nie jest obowiązkowa. -
To miejsce kochają w Rzeszowie wszyscy! Poznajcie zwycięzców plebiscytu Supermiasta i Superregiony 2022!
Plebiscyt samorządowy "Wyborczej" Supermiasta i Superregiony 2022 poświęcony zieleni do samego końca budził emocje, bo o zwycięstwo rywalizowały dwa miejsca w Rzeszowie. Ostatecznie drugą lokatę zajął Kopiec Konfederatów, zaś zwyciężyło to miejsce, w którym rzeszowianie najchętniej wypoczywają, oddając się uprawianiu sportów albo błogiemu lenistwu. Sporą niespodzianką okazały się za to wyniki plebiscytu na ulubione zielone miejsce w regionie. Tu padł remis! -
Fortepian na rzeszowskim Rynku. Pozostanie tam do końca wakacji
Na rzeszowskim Rynku stanął całoroczny fortepian Cadenza. To inicjatywa wiceprezydent Krystyny Stachowskiej i restauratorów z płyty Rynku, którzy sfinansowali wynajem fortepianu na czas wakacji. Fortepian jest odporny na każdą pogodę i pozostaje do dyspozycji mieszkańców Rzeszowa. -
Skąpe dofinansowanie dla Ustrzyk Dolnych z "Polskiego Ładu". Bartosz Romowicz: "To polityczny podział"
Drugie rozdanie Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych "Polski Ład". Bartosz Romowicz, burmistrz Ustrzyk Dolnych, ma duże wątpliwości co do kryteriów oceny wniosków: - Nie ma karty oceny merytorycznej. Nie wiemy, czy są przyznawane punkty za wnioski, ile i za co można dostać. Jestem przekonany, że to polityczny podział. Jesteśmy jedynym samorządem na Podkarpaciu, który otrzymał mniej niż pół miliona złotych. -
Mieszkańcy os. Budziwój nie chcą miejskiej zieleni na swojej "ojcowiźnie". Miasto pytało ich o to wcześniej, mało kto odpowiedział
W poniedziałek podczas publicznej debaty o studium dla Rzeszowa mieszkańcy krzyczeli do urzędników: "Złodzieje!", bo "ojcowizna" wielu z nich została w nowym dokumencie przeznaczona na tereny zielone. Mieszkańcy osiedla Budziwój, którzy czują się pokrzywdzeni przez studium, mają pretensje do miasta, że o dokumencie dowiedzieli się za późno, gdy był już gotowy - i to z ogłoszeń parafialnych na dzień przed debatą. Jak jednak przekonuje miejski radny - pierwsza informacja o tworzeniu dokumentu padła z tej samej ambony już rok temu. -
Wielka awantura zamiast debaty publicznej. Mieszkańcy do urzędników: "Złodzieje, złodzieje!"
Publiczna debata o nowym studium uwarunkowań dla Rzeszowa przerodziła się w karczemną awanturę. Władze miasta musiały zmienić miejsce spotkania. Argumenty urzędników zderzyły się ze ścianą, były zakrzykiwane i wyśmiewane. - 25 lat płacę podatki za pole. Trzymałem dla córki tę działkę, żeby wybudowała sobie tam dom. Za tydzień bierze ślub i co ja jej mam powiedzieć? Że ma sobie kupować inną działkę? - pytał jeden z mieszkańców.