Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
-
Autor jednej z pierwszych relacji z powstania w getcie mógł obserwować je zza niemieckich pleców
Ignacy Lubraniecki, dla przyjaciół "Lulu", jako agent Gestapo został zdemaskowany wiele lat po wojnie.
-
Mścicielka z warszawskiego getta. Zabijała Niemców i zdrajców bez zmrużenia oka
Po wojnie Rywka Tajtelbaum stała się symbolem wszystkich kobiet walczących z okupantem. Świetnie pasowała do legendy o "Wandzie, co Niemca nie chciała"
-
Armia Krajowa utorowała Gomułce drogę na szczyt
Czy za wojennym awansem Władysława Gomułki stał wywiad Armii Krajowej? Wskazuje na to nowa interpretacja starych dokumentów.
-
Nowotko, Antygona i Armia Krajowa. Siostra przez 40 lat prowadziła śledztwo, by wykazać, że jej bracia nie byli zdrajcami
Według innych wersji zabójstwo mieli zlecić (niekoniecznie Mołojcom) partyjni towarzysze Nowotki. Tutaj krąg podejrzanych rozciągał się niemal na wszystkie ważne persony, z Władysławem Gomułką na czele.
-
Michał Wójcik odpowiada na krytykę: Nie ja tendencyjnie dobieram źródła
Dr Adam Cyra rozstrzyga, które źródła są wiarygodne, a które nie. Które należy brać pod uwagę, a które można sobie darować. Łapie za stary sprawdzony wytrych i tu jego "wprawne oko historyka" ani drgnie. Starszy kustosz Muzeum Auschwitz szyje obrzydliwymi nićmi.
-
Czego nie ma w raporcie Witolda Pileckiego
Fatalne opinie nie przekonały Witolda Pileckiego. W raporcie napisał, że Alfred Stössel dzielnie zniósł tortury, "chociaż miał przykrą manię". Ta "przykra mania" to zabijanie współwięźniów. Fragment książki Michała Wójcika "Zemsta. Zapomniane powstania w obozach zagłady: Treblinka, Sobibór, Auschwitz-Birkenau".
1
