-
Narcyza czasem trudno rozpoznać. Kojarzy się z kimś skupionym ciągle na sobie, a to mylące
Często zostawia partnera znienacka, gdy nowy jest już upatrzony lub wręcz uwiedziony. Może się nagle pojawić w progu ponownie, ze łzami, kwiatami, ale tylko po to, by sprawdzić, czy wciąż ma nad tobą kontrolę. Rozmowa Katarzyną Lorecką, psycholożką -
Katarzyna Jaklewicz: Jak się zmusić do... zabrania się do pracy
Jako dziennikarka znam ten stan aż za dobrze. Czysta kartka (czyt. pusty plik Worda) przede mną. Kompletna pustka w głowie. I z każdą sekundą bezlitośnie upływający czas do deadline'u. Zegar tyka, kursor miga na ekranie, a uczucie paniki rośnie. No nic nie napiszę! A już na pewno nic mądrego! Kompletna blokada! -
Katarzyna Jaklewicz: Jak się zmusić do... podejmowania decyzji
Męka wyboru dopada nas także, albo przede wszystkim, w sprawach umiarkowanie istotnych albo zupełnie błahych, jak zakup proszku do prania. Próba podjęcia najlepszej i racjonalnej decyzji jest zaś ciemną uliczką, bo argumenty można ważyć bez końca. Jak więc podejmować decyzje? -
Jak się zmusić do... występów publicznych
Mam pewien dziwny talent - do motywowania samej siebie. Mnie zawsze się chce! Ta moja niewyczerpana wewnętrzna motywacja ma też tę dobrą stronę, że dobrze idzie mi także motywowanie innych. Nie wiesz, jak się zmusić do...? W miejsce kropek wpisz swój największy wyrzut sumienia, a potem spakuj go do walizki i wsiadaj do tego pociągu. Wspólnie będziemy się motywować do robienia różnych niesamowitych rzeczy! -
Katarzyna Jaklewicz: Jak zmusić się do... zmiany diety
Mam pewien dziwny talent - do motywowania samej siebie. Mnie zawsze się chce! Ta moja niewyczerpana wewnętrzna motywacja ma też tę dobrą stronę, że dobrze idzie mi także motywowanie innych. Nie wiesz, jak się zmusić do... ? W miejsce tych trzech kropek wpisz swój największy wyrzut sumienia, a potem spakuj go do walizki i wsiadaj do tego pociągu. Wspólnie będziemy motywować się do robienia różnych niesamowitych rzeczy! -
Katarzyna Jaklewicz: Jak zmusić się do... ćwiczeń?
Mam pewien dziwny talent - do motywowania samej siebie. Mnie zawsze się chce! Ta moja niewyczerpana, wewnętrzna motywacja ma też tę dobrą stronę, że dobrze idzie mi także motywowanie innych. Nie wiesz, jak się zmusić do... ? W miejsce tych trzech kropek wpisz swój największy wyrzut sumienia, a potem spakuj go do walizki i wsiadaj do tego pociągu. Wspólnie będziemy motywować się do robienia różnych niesamowitych rzeczy!
1