-
Neonaziści mieli przejść przez Poznań. Nie przyszli, choć czekała na nich policja i dziennikarze
10 radiowozów i kilkudziesięciu policjantów przez prawie godzinę czekało na rozpoczęcie zgromadzenia poznańskiego neonazisty Tomasza Kusiaka. Miało rozpocząć się w samo południe na rynku Wildeckim. Ale zabrakło uczestników i samego organizatora. -
Dla straży pożarnej najważniejsza była cena. Nowe informacje o serwisie akumulatorów pod spaloną kamienicą
Straż pożarna serwisowała akumulatory do latarek w spalonej kamienicy, bo tam było najtaniej. - Zawoziliśmy i odbieraliśmy je w punkcie na parterze. Nie wiedzieliśmy, że serwis działa w piwnicy - mówią strażacy po publikacji "Wyborczej". -
Rozbiórka spalonej kamienicy w Poznaniu jednak ruszy. Zarządca szuka pieniędzy na dokończenie prac
Rozbiórka spalonej kamienicy zacznie się w poniedziałek. Co dalej, zobaczymy - przekazał nam szef poznańskiego nadzoru budowlanego. Kamienica była ubezpieczona na 1,5 mln zł, ale pojawiły się problemy. -
W pożarze kamienicy stracili wszystko. Dostawca internetu zażądał zwrotu modemu i zagroził karami
Albo oddadzą modem, który spłonął w pożarze kamienicy, albo zapłacą karę. Gdyby pogorzelcy z Poznania nie pokazali nam korespondencji z firmą Netia, trudno byłoby uwierzyć w ich relację. Rzecznik prasowy Netii: Przepraszamy. -
Lekarze walczą o życie Artura, rannego w pożarze kamienicy w Poznaniu. Wracał po psy, nastąpił wybuch
- Głównym problemem są oparzenia bardzo dużej powierzchni ciała pacjenta - mówi Jarosław Stolarski, główny lekarz szpitala w Nowej Soli. Stan Artura, rannego w pożarze kamienicy określają, jako krytyczny. -
20 minut na spakowanie. Kolejna ewakuacja po pożarze w Poznaniu, ściana niebezpiecznie się odchyliła
Ściana spalonej kamienicy na poznańskich Jeżycach zachowuje się niepokojąco - poinformowała w środę wieczorem policja. Nadzór budowlany: - Ściana odchyliła się o cztery milimetry. Trzeba ewakuować kolejnych mieszkańców. -
Krzysztof Juszkiewicz uratował mieszkańców palącej się kamienicy w Poznaniu. Odtwarza wydarzenia z tamtej nocy
Słyszeliśmy, jak strażacy próbują przebić się przez drzwi do miejsca, skąd ulatniał się dym. W tym momencie uderzyła nas fala ognia. Zaraz po pierwszym wybuchu, nastąpił drugi, potężniejszy - opowiada Krzysztof Juszkiewicz, który obudził sąsiadów palącej się kamienicy przy ul. Kraszewskiego 12.