-
Zagubienie, skupienie na sobie, mała aktywność. Zamrożenie to stan, w który wpadamy bezwolnie
W naszej kulturze właściwie nie mówi się o tym, jak bardzo umysł i ciało są połączone. Albo rozmawia się o tym tak, jakby kawałek umysłu był całkiem poddany naszej woli i decyzyjności. Rozmowa z psycholożką Agnieszką Stein -
"Gdy mam wolne, tracę grunt pod nogami". Jak odpoczywać, żeby odpocząć? Podajemy przepis
Badacze wszystko potrafią rozłożyć na części pierwsze, nawet wakacyjny odpoczynek. To się może wydawać przesadą, ale warto poznać wnioski płynące z badań i analiz, by dobrze wykorzystać krótki czas urlopu na prawdziwą regenerację sił. -
Terapia rodzinna. Uległość męża, kłótliwość żony, wycofanie syna i uzależnienie córki. Kto winny?
Jeśli po tę książkę sięgnie osoba, która widzi siebie jako ofiarę (np. toksycznych rodziców albo nieczułego partnera) i dobrze się czuje w tej roli, to uczciwa lektura trochę wytrąci ją z dobrego samopoczucia. Recenzja "Rodzinnej karuzeli. Terapii rodzin bez tajemnic" Augustusa Y. Napiera i Carla Whitakera -
Wyzwalają silne i trudne emocje, nie szczędzą uszczypliwości, krytyki i ocen. Triggerują
"Powiedział mi, że jestem taka wrażliwa" - mówi ze złością Z. i widać, jak bardzo ją to określenie poruszyło. Nawet nie trzeba drążyć dlaczego - sama po chwili dodaje, że w dzieciństwie ciągle słyszała od matki: "Taka z ciebie mimoza, delikatesik" -
"Więc o to chodzi z wnukami!". Psycholożka o relacji z dziadkami bez lęku i zmęczenia rodzica
Dzień Babci i Dziadka. Nieważne, że masz metr z kawałkiem wzrostu i mleczaki, ja traktuję cię poważnie i nie zalewam słodyczą, nie zagaduję i nie upupiam. Widzę w tobie człowieka jak ja sam, tylko mniej pomarszczonego i mniej sztywnego - nie zawsze jest tak romantycznie i wartościowo -
"Nie lubię swojego syna. Kocham go bardzo, ale go nie lubię" - wyznała mi ze wstydem koleżanka. Ja ją rozumiem
Czy to jest w porządku, gdy rodzice wstydzą się swojego dziecka? Tego, jak się zachowuje, wygląda, pachnie, tego, co mówi? Cóż - wstyd to jedna z emocji, nie jest ani dobry, ani zły, po prostu się pojawia i jedyne, co można z nim zrobić, to go zauważyć -
Samotne wychowywanie dzieci nie sprzyja pilnowaniu własnych granic. My, same mamy, nie wyrabiamy na zakrętach
"Pokażę wszystkim, jaka jestem dzielna". To znaczy: zagryzę zęby, zapomnę o prawie do odpoczynku i zrobię wszystko, by mój dom, moje dzieci, moje życie zawodowe wydawały się idealne. Bo nie chcę, żeby ktokolwiek pomyślał, że nie daję sobie rady sama. -
Sprawdzam w nocy, czy dziecko oddycha. I czuję, że zaraz umrę
Nigdy nie uważałam się za osobę bojaźliwą, ale odkąd mam dzieci, nie mogę pozbyć się lęku o nie. Boję się o ich zdrowie, samopoczucie, życie. Nie wiem, czy moje lęki i strachy są wyolbrzymione, ale wiem, że ten niepokój przeszkadza mi w codziennym życiu. -
Mój syn był wesołym nastolatkiem, teraz siedzi ciagle w telefonie. Jak mogę mu pomóc
Piszę do Was zdesperowana. Bardzo martwię się o dzieci w swojej rodzinie. Mój 15-letni syn przed pandemią był wesołym, ciekawym świata chłopakiem. Grał często w piłkę, chodził na treningi bokserskie, lubił się spotykać z innymi dziećmi. Teraz siedzi ciągle w smartfonie, nie ma w nim radości życia. Podobnie jest z 11-letnimi bliźniakami mojej siostry. Czy można jakoś odkleić dzieci od elektroniki?