Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
-
Etgar Keret: Wojna jest wygodnym alibi dla wszystkich. Obawiam się, że wkrótce wróci [LA REP]
- W nadchodzących tygodniach i Hamas, i Benjamin Netanjahu będą szukać pretekstu do wznowienia walki, ponieważ obie strony zdają sobie sprawę, że tylko wojna pozwoli im przetrwać - przestrzega w Tel Awiwie pisarz Etgar Keret.
-
Etgar Keret: Byłem pisarzem, a dziś coraz bardziej czuję się rabinem. Tego wymaga wojna [LA REP]
- Wsiadasz do taksówki, kierowca włącza radio i mówi: "Zobaczmy, czy są dobre wieści. Sprawdźmy, czy kogoś zabili". Czy naprawdę to najlepsze, czego możemy oczekiwać od naszego kraju? Że kogoś jeszcze zabije? Czy naprawdę możemy znaleźć pocieszenie tylko w zemście? - pyta Etgar Keret, najsłynniejszy pisarz Izraela.
-
O pokoju między Izraelem a Palestyńczykami: "Jeżeli nie teraz, to kiedy?" [LA REP]
Najpopularniejsza izraelska piosenkarka od zawsze nawoływała do dialogu palestyńsko-izraelskiego. Ale dziś ma też coś do powiedzenia "liberalnym przyjaciołom z Zachodu": "Czujemy się przez was zdradzeni".
-
Zamordowany kibuc Nir Oz. "To koniec złudzeń w tym kraju" [LA REP]
Byli zakładnicy i ci, którzy przeżyli atak Hamasu, mówią: "Tutaj nadal wierzyliśmy w pokój. Już nie mamy złudzeń".
-
Obecny lider Hamasu mówił mi: "Zabijemy was wszystkich". Uwolnienie go było wielkim błędem [LA REP]
Michael Koubi, były wysokiej rangi oficer izraelskiego kontrwywiadu Szin Bet: "Sinwar to nie jest psychopata. Jest inteligentny, racjonalny i agresywny. Już w 1989 r. powiedział mi, co zamierza. Zrealizował to wreszcie 7 października".
-
David Grossman: Netanjahu swoimi działaniami budzi Izrael z letargu [LA REP]
- Milcząca większość płaciła podatki, służyła w wojsku, ale trzymała się z dala od polityki. Teraz ta część społeczeństwa się budzi i dostrzega skalę zagrożenia. Wychodzimy na ulice w obronie zasad, z których zrodził się Izrael - mówi pisarz David Grossman.
-
Rijad ma się stać centrum regionu. Tak chce książę Saudów z krwią na rękach [LA REP]
Rijad to nowe wieżowce, dobre restauracje, modne kina. Wystarczyło zaledwie kilka lat, by saudyjska stolica zmieniła się nie do poznania. Czy jednak ten blichtr zdoła przesłonić autorytarne oblicze rządu Saudów?
-
Egipt kontra Patrick Zaki. Student uniwersytetu w Bolonii nie wyjdzie z więzienia [LA REP]
Sąd w Egipcie odłożył decyzję o procesie na kolejne dwa miesiące. Dołożył za to nowe oskarżenie: "terroryzm". Zakiemu grozi 12 lat za kratami, na proces czeka od ponad półtora roku.
-
David Grossman: "Izrael to stan kruchej równowagi, więc na przemocy tracą wszyscy" [LA REP]
- Ten nowy, nagły wybuch przemocy między izraelskimi Arabami a Żydami przekreśla ideę współistnienia, wszelką nadzieję na życie obok siebie - mówi słynny izraelski pisarz.
1