-
Najgorsze randki świata. "Nie musimy godzić się z tym, że ktoś musi mieć lądowisko dla swojego ego"
Pierwsza randka w małej, bezpretensjonalnej restauracji, ale jednak sobota wieczorem, więc on w marynarce, ja w perłach. Zamawiamy. On prosi o herbatę. Nie mają liściastej. Uniesienie brwi i foch. "A z torebek tylko Dilmah i Teekanne?" - dopytuje się i słysząc odpowiedź twierdzącą, zgrzyta zębami -
Dwie altówki czy kot? Małżeństwo 80-letnich muzyków z Kijowa musiało wybierać
Internauci zareagowali natychmiast. Prawie 500 osób udostępniło post. Dziesiątki ludzi zaoferowało pomóc w szukaniu instrumentu, pożyczenie altówki albo zrzutkę na kupno nowej. Ostatecznie Luba dostała instrument wypożyczony ze szkoły muzycznej w Kartuzach. -
Miłość w czasach PRL-u. Wysłał 21 listów, żadnego nie dostała. Odnaleźli się po 40 latach
Nadzieja odżywa, gdy w 1971 Romek dostaje od Janki pocztówkę z Włoch. Pisze znowu, dwa listy, choć jest już zaręczony z Marią, która jest z nim w ciąży. Ale i tym razem cisza. -
Dzieci antyszczepionkowców: 16-letnia Ala zaczęła głodówkę po kolejnej kłótni o szczepienie
9-latek: wkurzają mnie te ich foliarskie bzdury. Jakieś chipy, mutacje. Mama to nawet nie rozumie, co to jest mRNA -
Każdy doświadcza choroby, czyjejś śmierci, porzucenia. Czy z kryzysu trzeba się szybko otrząsnąć?
Kiedy przechodzimy kryzys i nadchodzi zima, możemy ją przyjąć, zanurzyć się w niej, a nie tylko zaciskać zęby, żeby przetrwać. -
Agata Romaniuk: Moja kotka Laura ma 17 lat. Uczy mnie przemijania. I przyjaźni. Razem opowiadamy bajki
Niedorobione, niedopieczone, bez planu, ładu i skoordynowania. Takie właśnie są dobre. Dają dzieciom przestrzeń do doświadczania zupełnie innych światów -
Samotna mama i COVID. Tata pisze: "Sorry, musisz sobie poradzić. Nie mogę się narażać"
Zamknęła się z małą w pokoju, nie miała nawet siły jej przewinąć, nie zrobiła tego przez 18 godzin -
Jak przyszedł COVID i wszystko zamknęli, syn mówi: "Mama, pomóż". Co miałam robić? Wzięłam chwilówkę. Syn miał spłacić
A do kogo miał pójść? Wiadomo, że do matki poszedł. Przecież to dzieciak jeszcze, 24 lata. -
Kontrolerka lotów? Oszczędź córce wstydu, daj ją na pielęgniarkę albo nauczycielkę
A co, jeśli będą się lenić, plotkować, tracić czas na makijaż? Idą ze skargą do ministerstwa. Minister ich pogonił
1