Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
-
Chciał pozbyć się syna, by założyć nową rodzinę. Wyrzucił go z domu i oskarżył o czary
Jest susza, ulewa, złe plony, ktoś zachorował, umarł? Trzeba znaleźć winnego! Najłatwiej dziecko, bo nie ma jak się bronić. Oskarżenie o czary może wnieść pastor, członek rodziny, sąsiad
-
"Ani święte. Ani dziwki. Po prostu kobiety". Martyna Wojciechowska o wyjątkowym schronisku w Meksyku
Kilka kobiet z "czerwonej dzielnicy" miasta Meksyk połączyło siły i doprowadziło do spotkania z politykami. Przydzielono im stary budynek w centrum miasta.
-
Nilofar, Łarysa i Zena - pochodzą z różnych części świata, ale wszystkie musiały opuścić dom. Wciąż mają nadzieję
Nilofar przez pierwszą część swojego życia udawała chłopca. Łarysa 4 marca uciekła z Irpienia. Zena ma 36 lat i była pierwszą kobietą strażaczką w Libanie
-
Martyna Wojciechowska: "Przeprowadziłam setki rozmów o tym, co nas boli i co sprawia, że jesteśmy szczęśliwe"
Czego potrzebujemy ja i inne kobiety? Pokoju i miłości. Potrzebujemy też nadziei na lepsze jutro. Bo będzie lepsze
-
Martyna Wojciechowska: Miałam 10 lat, gdy okazało się, że nie mogę spełnić marzenia, bo jestem dziewczynką
Gdybym miała przekazać tylko jedną radę współczesnym dziewczynkom, powiedziałabym: nie poddawajcie się, wierzcie w siebie, nawet jeśli nikt inny w was nie wierzy. Nie obiecuję, że zawsze będzie łatwo, ale mogę obiecać, że dojdziecie dalej niż inni, że naprawdę warto. I nigdy nie rezygnujcie z marzeń!
-
Martyna Wojciechowska: Uważasz, że każda aborcja jest zła? Rozumiem. To jej nie rób. Ale nie każ cierpieć innym
"Wstydzę się przed kobietami, którym tyle opowiadałam, że się da, że mogą wszystko, że muszą walczyć o swoje prawa. Wstyd mi przed całym światem, że żyję w kraju, w którym nie przestrzega się praw człowieka. I jestem przerażona tym, jaki los szykujemy dla córek". Martyna Wojciechowska o zakazie aborcji.
1
