-
Książki do plecaka. Półka z nowościami dla dzieci
Na początek roku szkolnego wybraliśmy dla Was książki, które śmiało możecie zapakować dzieciom do plecaków jako alternatywny zestaw podręczników. Gwarantujemy - nie zawiedziecie się - to książki mądre, pięknie wydane, które zamiast dawać gotowe odpowiedzi, zaciekawiają i pokazują, że najważniejsza jest umiejętność zadawania pytań. -
-
Prezent na Dzień Dziecka? 20 wspaniałych książek, które ucieszą młodych czytelników
Na Dzień Dziecka książka jak znalazł! Do przeczytania na morzu, w bibliotece, w latarni morskiej i pod jabłonią. -
Jezusek w dresie, Maryja w czółenkach na obcasie. Kochajmy tradycję, ale nie na klęczkach, proszę
Jest pewne uniwersum opowieści, znaków, pojęć, które w naszym kręgu kulturowym warto znać - niezależnie od tego, czy jest się katolikiem czy nie. Rozmowa z Marianną Oklejak -
Emilia Dziubak, ilustratorka: Pięć tysięcy liści
Obraz też się czyta, interpretuje go, podobnie jak tekst, któremu towarzyszy -
Lew odgryza Andzi głowę. Mnóstwo świetnych nowych książek dla dzieci
To książki z gatunku KMM (kupuj-musisz-mieć), które są ucztą z dwóch dań - pyszny tekst i smakowite ilustracje. Polecamy nowości dla dzieci i młodszych dorosłych, od "Andzi" bp Piotra Mańkowskiego z rysunkami Przemysława Truścińskiego po "Wszystkie kolory świata" - niezwykłą antologię ponad 40 twórczyń i twórców. -
Prezent na mikołajki albo pod choinkę? 10 najlepszych książek dla dzieci 2020
Dla maluszków, kilkulatków i podrostków. Dla zapalonych czytelników i dla tych, którzy do książek jakoś nie mogą się wciąż przekonać. Ogłaszamy ranking najlepszych tytułów dla dzieci wydanych w 2020 roku. -
Nastolatka nie zgłosi, że została zgwałcona. Przecież szczerze o seksie nie rozmawia sama ze sobą
Rodzic: "Jak było w szkole?". Dziecko: "Dobrze". Bo co ma powiedzieć? Że doświadczyło przemocy rówieśniczej? Czasami nie chce martwić rodziców albo się ich boi - mówi Joanna Jagiełło, autorka powieści dla młodzieży. -
-
Mizielińscy: Robimy książki non fiction dla dzieci. Przetłumaczono je już na 40 języków
Mieliśmy szczęście, że trafiliśmy na to, a nie inne wydawnictwo, że oboje byliśmy z Warszawy, że tu skończyliśmy ASP, że nie musieliśmy myśleć o mieszkaniu, bo Ola dostała je po cioci w spadku, a na studiach utrzymywali nas rodzice - o swojej pracy opowiadają Aleksandra i Daniel Mizielińscy -