-
Feministka Solnit z empatią pochyla się nad Orwellem. Ten esej nie jest tym, czym może się wydawać
Lewicowcy w typie Solnit i Orwella występują przeciw rewolucjonistom, którzy do piękna i radości życia odnoszą się podejrzliwie, jakby przeżywanie przyjemności w świecie pełnym cierpienia było obrazą dla uciśnionych i zagrożeniem dla sprawy. Uciśnieni nie potrzebują naszego przygnębienia i goryczy -
Babo, nie całuj się z inną babą, bo będziemy się z ciebie śmiać, no i cię wyrzucimy
Ani głęboka satysfakcja emocjonalna, ani seksualna nie są możliwe między kobietami, mówi do mnie patriarchat od początku mojego istnienia. Setki freudów i freudzików czekają w blokach startowych dwadzieścia cztery godziny na dobę, żeby wytłumaczyć mi, że to niemożliwe - PISZE Renata Lis w książce "Moja ukochana i ja"