-
Outback to serce Australii. Za mięso największego kangura płacą tu 126 dolarów
Radio było ważne. Z farmy można było połączyć się za jego pomocą z pocztą czy policją w miasteczku. A gdy babcia Jacka szukała po pubach dziadka, to cały Outback słyszał jej wkurwiony głos: "Kirk, gdzie jesteś? Gdzie jesteś, Kirk?". -
Korzeliński nie zgolił sarmackich wąsów, pojechał do Australii. Przywiózł inne złoto, niż oczekiwał
Niektóre spostrzeżenia Seweryna Korzelińskiego są zaskakująco trafne: "Siedemdziesiąt lat minęło od czasu, kiedy pierwsza kolonia angielska założona została na brzegach Australii, i od tylu też lat zaczęto cywilizować dzikich przywiezioną z Anglii wódką, tytoniem i udzielaniem chorób nieznanych". -
Co nam dają rodzice? Antoni, lat 40: Jak jedziemy na wakacje z mamą, ona płaci
Prawnik: zdarza się, że dziecko dostaje nieruchomość, w zamian za co ma się opiekować starym rodzicem. Ale jak już otrzyma darowiznę, to robi wszystko, żeby rodzic jak najszybciej wylądował na cmentarzu. -
Australijska Polonia: Australia jest i była przyjazna. Reporterka: Rząd przyjaznego kraju przegania uchodźców w morze
"Oprócz Polaków, którym australijskie obostrzenia przypominają komunę, jest też liczna grupa, która wspiera i docenia chroniące ludzkie życie postępowanie władz". Polacy z Australii bronią nowej ojczyzny -
Najtwardszy lockdown świata to nie przypadek. Australia nigdy nie była wyluzowana i gościnna
"Po dwudziestym ósmym dniu kwarantanny w płatnym hotelu córka pozytywna. Chciałam wyskoczyć z 15. piętra". Australia udaje, że walczy z COVID-em. -
Wrócić do Australii nie możemy. Zdobyłem bilet, ale odwołali lot. Następny? Za siedem miesięcy
38 tysięcy Australijczyków czeka na powrót do domu. Nie wierzyłem: "Jak rząd mógłby zrobić coś takiego swoim obywatelom?". Dwutygodniowa kwarantanna w hotelu kosztowałaby mnie, żonę i dziecko koło 14 tysięcy złotych. Cały powrót - 40 tysięcy. -
Zakopane tęskni za gośćmi z Bliskiego Wschodu. Ale przyjmie wszystkich
Arabowie raczej nie korzystali z ofert kulturalnych. Lubili chodzić w doliny. Hitem był wjazd kolejką na Kasprowy Wierch i spływ Dunajcem. "U nas są tylko piaski", mówili i jak dzieci cieszyli się, gdy padał letni deszcz. -
W pandemii wróciłam do rodziców. Sąsiadka: Mało zaradna jesteś, moja córka jest wciąż w Warszawie
Największy problem w moim miasteczku? Mentalność. Byliśmy wychowywani w przekonaniu, że ludzie są źli, nikomu nie można ufać, liczyć trzeba tylko na siebie. I najważniejsze - sąsiad nie może mieć lepiej, wszyscy musimy mieć przeciętnie -
Powstanie chochołowskie. Gdy baron zabrał ziemię, górale odpowiedzieli buntem
W państwie czarnodunajeckim zapanowała radość, górale byli przekonani, że stali się posiadaczami dóbr. Jednak pleban okazał się oszustem, podobnie jak jego bratanek Andrzej, student prawa, który przejął dobra i gnębił lud pańszczyzną coraz bardziej. -
Praca zdalna: Loguję się z łóżka. Potem co piętnaście minut ruszam myszką: przed prysznicem, po, gdy jem śniadanie
Zdarzały mi się rozmowy rekrutacyjne z ludźmi, którzy pół-leżeli, bo łóżko to jedyna cicha przestrzeń w ich domach -
"Stalowe Anioły" dla 15. aniołów pomocy społecznej
Stalowe Anioły 2020 - 15 nagród dla ludzi wyróżniających się w działalności społecznej przyznał zarząd województwa. -
Jak w trzy dni przenieść dziecko na edukację domową?
Wniosek znalazłam w internecie, zaniosłam do szkoły. Ustaliliśmy termin egzaminu i 2 września ruszyliśmy do Chorwacji -
W Australii, jak mówię, że jestem z Polski, czuję się szanowany. To nie Polacy partolą tu robotę
Australia jest za bardzo egalitarna, hydraulik zarabia prawie tyle samo, co lekarz, to po co studiować. -
Powrót z emigracji do Polski? Jak wrócić i nie zwariować
Ludzie często wyjeżdżają po cichu. Powrót z emigracji do Polski jest jednak wstydem.
1