-
Wielki Głód w Ukrainie. Najstraszniejszym psem Stalina był Polak Stanisław Kosior
Jeśli Stalin byłby CEO, czyli chief executive officer, to Stanisława Kosiora w korpoterminologii nazwalibyśmy GM, czyli general managerem. Był najwyżej postawionym w historii Polakiem we władzach ZSRR. 90 lat temu rozpoczął się w Ukrainie Wielki Głód. -
Boże Narodzenie. Dlaczego bolszewicy walczyli z choinką?
Jak to się stało, że niegdysiejsza ozdoba pogrzebowa stanęła na carskich salonach i kiedy tak naprawdę w Imperium Rosyjskim obchodzono Boże Narodzenie? Czy aby na pewno Wigilia była 6 stycznia? I last but not least - dlaczego we współczesnej Rosji są aż dwie choinki: na gwiazdkę i Nowy Rok? Oto tradycja, którą Stalin naznaczył krwawą ironią. -
Kamasutra po sowiecku. Erotyczne abecadło ulubionego rzeźbiarza Józefa Stalina robi wrażenie
Liter jest 36, a na przykład Ż, to istna sodoma i gomora: w trzonie plecami do siebie stoją dwaj krzepcy obywatele, a w górnych ramionach ulokowano po obywatelce i obie pary zespoliły się w pozycjach na stojąco. W dolnych ramionach dwie kolejne postacie pieszczą przyrodzenia atletów i się masturbują. -
Stalin jako swatka, akuszer i grabarz. Jak kończą się romanse żony szefa NKWD?
Toczyli gry o podłożu erotycznym, sadystycznym i artystowskim, wcielając się w role ofiary, prześladowcy i wybawiciela. Znana z psychologii koncepcja trójkąta dramatycznego pozwala zrozumieć tę relację. Jej tłem był wielki terror, a ze środka spozierało oko boga na sowieckiej ziemi.