-
Mentalnie jesteśmy satelitami Rosji. A państwo nie powinno być niczyją "filią" ani kolonią despotyzmu
Syndrom Berlusconiego, czyli kontrolowanie mediów jako narzędzia ordynarnej propagandy i obrony "narodowych wartości", krótko mówiąc: narzędzia do robienia ludziom wody z mózgu, rozwija się w najlepsze również w Europie Środkowej i Wschodniej - pisze Radka Denemarkova*
1