Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
-
Maja Staśko: Czy musimy umrzeć, byście nas usłyszeli? Czy musimy umrzeć, żebyście uznali gwałt za zbrodnię?
Na traumę Lizy przechodnie nie zareagowali, bo nie krzyczała i nie wyrywała się. Ale krzyk czy walka z gwałcicielem to rzadkość. Najczęstszą reakcją na gwałt jest znieruchomienie.
-
"Zielona granica" nie przedstawia Polaków w złym świetle. Reakcje na ten film - owszem
"Zielona granica" Agnieszki Holland daje piękne świadectwo. Ale dla rządu pokazanie Polek, które pomagają potrzebującym, to jak najgorsza zniewaga
-
Ewa Minge uważa, że feminizm to głupota. Maja Staśko, że głupotą są jej słowa
Ewa Minge zaatakowała dziewczyny, które pokazują ciało w seksualny sposób. "Kawał mięsa z otworami, który nagminnie ślizga mi się na ekranie telefonu, jak tylko włączę social media".
-
Anastazja Rubińska została brutalnie zamordowana. Obwinianie ofiary jest tu wstrząsające
Po brutalnym morderstwie Anastazji Rubińskiej zaroił się od komentarzy. Do komentujących: przemoc, porwania czy gwałt to nie jest następstwo wyjścia samej z domu. Ktokowiek to sugeruje, przenosi winę z oprawcy na ofiarę. I przyjmuje logikę oprawcy - to on patrzy na działania ofiary jak na "prowokację" czy "szansę".
-
Pochwa w tytule spektaklu rani uczucia religijne polityków Konfederacji. Czy wiedzą, że z niej powstali?
Dająca życie pochwa jest bardziej niebezpieczna niż zabijające tysiące ludzi ustroje totalitarne
-
Anna ma nagranie gwałtu. Jej gwałciciel został skazany na pół roku więzienia za gwałt i 14 lat znęcania się
Czasem gwałcił ją do trzeciej w nocy, także gdy była w kołnierzu ortopedycznym przez problemy z kręgosłupem. Płakała, miała myśli samobójcze. Zdarzało się, że krzyczała zrezygnowana: "Dobra, kurwa, bierz! Tylko szybko, bo nie wytrzymam"
-
Maja Staśko: Nie wierzycie Margaret, bo nie spodobał wam się jej ostatni koncert? Jesteście oprawcami
Ofiary gwałtu nie wyglądają w określony sposób - wyglądają i zachowują się na milion różnych sposobów, bo są LUDŹMI. Śmieją się, tańczą, seksownie ubierają.
-
Maja Staśko: Porównywanie walki w oktagonie do przemocy to jak porównywanie seksu do gwałtu
Kilka dni temu ogłosiłam, że walczę w oktagonie dla ofiar przemocy - czyli zawalczę na gali High League, by przekazać 40 tys. na schronienie dla ofiar przemocy. Od tego czasu trwa burza.
-
Polsko pomagająca, boję się o ciebie. Nie wypal się, jak ja
Pomaganie jest jak narkotyk. Nagle wszystkie nasze potrzeby przestają mieć znaczenie - sen, jedzenie, odpoczynek. Po co one, skoro mamy pomocowy haj?
-
Kultura zapierdolu. Pracowałam 16 godzin dziennie. To nie sukces, tylko totalne zniszczenie
Nie znam życia, w którym moja wartość nie byłaby wyznaczana przez pracę, a relacje z innymi podporządkowane wyścigowi szczurów i rywalizacji zamiast współpracy. Nie znam życia, które nie byłoby podporządkowane zyskom. I są nas miliony, całe pokolenie.
-
Maja Staśko: Czy wysyłanie nudesów jest niebezpieczne? Tak, podobnie jak noszenie krótkiej spódniczki
Za każdym razem, gdy pojawia się sprawa wycieku nagich zdjęć kobiety, podnoszą się podobne głosy: jedne, które obwiniają ofiary, i drugie przestrzegające przed udostępnianiem takich zdjęć. Tak jakby zdjęcia same wyciekały.
-
Co cztery lata możemy wybrać: czy chcemy być gwałcone, czy wyzyskiwane i eksmitowane
Nie o to walczyły nasze babki. A już na pewno nie walczyły o to, by w 2020 r. wśród wszystkich kandydatów na prezydenta Polski nie było ani jednej kobiety.
-
Boisz się #MeToo? Maja Staśko radzi, jak dzisiaj flirtować
Bezpieczne były kluby gejowskie - chodziłyśmy się dobrze bawić bez macania i ciągłej walki. Ale heteroseksualni macacze to odkryli
-
Inni czują radość, smutek albo ból. Ja czuję tylko głód. To moje największe osiągnięcie
Moje życie z matką było nieustannym obserwowaniem, czy ta druga nie oszukuje. Wszystkie rozmowy i kłótnie dotyczyły jedzenia. Ile co ma kalorii, co jest zdrowsze, a czego nie warto jeść, bo tłuste.
-
Gwałcił mnie przez kilka godzin, do świtu. O trzeciej w nocy wysłałam do kolegi SMS: "Umrę tutaj"
Nie pamiętam, jak znalazłam się w jego mieszkaniu. Gwałcił mnie przez kilka godzin, do świtu. Co jakiś czas odzyskiwałam przytomność. Próbowałam się bronić, szczególnie za pierwszym razem. Nie wiem, co działo się później. Pamiętam jedynie strach. Uznałam, że nie będę walczyć, bo to się może jeszcze gorzej skończyć
-
Sprawa o gwałt zaczęła się, gdy miałam już 18 lat. Sędzia wyprosiła mamę, mówiąc, że mam ponieść konsekwencje swych czynów
Sędzia kazała mi podać nazwiska dwóch ostatnich partnerów, z którymi uprawiałam seks. Powiedziała, że nie wyjdę, póki tego nie zrobię. Ona chętnie sobie z nimi porozmawia. Sugerowała, że wymyśliłam gwałt. Radziła mi się zastanowić, czy nie sprowokowałam tej sytuacji
-
Mówił o nierównej dystrybucji seksu. Że ja - uprzywilejowana, on - wykluczony. Przekonał mnie
Nauczyliście nas kochać karierę i ambicję. Nie nauczyliście kochać ludzi
1
