Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
-
"Spieprzajcie do Berlina". AfD uwodzi młodych: zaprasza na koncerty i zawody sportowe. A na TikToku innych partii nie ma
AfD jest jedyną partią, która swój program przetłumaczyła na rosyjski. Przed wyborami nagrała spot z prośbą o poparcie przez społeczność turecką. Komentują osoby o turecko brzmiących imionach: "Atilla: AfD nie jest taka zła!", "Kerem: Tak, w Niemczech powinno się ograniczyć napływ migrantów".
-
Rodzina z castingu, czyli lewicowe domy wielopokoleniowe i wielonarodowe. "Są także wady takiej formy życia"
Chętnych jest dużo. Podczas zgromadzenia mieszkańców dyskutujemy, czy bardziej brakuje nam młodych, czy starych.
-
Towar za kilkaset tysięcy euro. W niemieckim klubie miłośników marihuany
- Ludzie nie zaczynają palić trawy tylko z tego powodu, że powstał nasz klub. Nie, oni przychodzą do nas, aby legalnie dostać tu zioło najlepszej jakości.
-
Niemiecki Kościół tnie wydatki. A wierni odchodzą: "Wolę kupić córce laptop, niż wspierać kler"
W dużych miastach trudno się zorientować, kto nie płaci podatku kościelnego, a przystępuje do komunii. Ale prawda i tak wyjdzie na jaw choćby podczas pogrzebu. Chowamy tylko członków naszego Kościoła.
-
Tajki na dalekiej Północy. Jak Szwedzi szukają żony, kochanki i seksu
Sunantha: Odkąd mówię po szwedzku i pracuję w opiece, miejscowi w końcu zaczęli mnie dostrzegać.
-
Ubogi jak Niemiec. Chowamy dumę w kieszeń. I wyciągamy ręce po darmowe jedzenie
- Dałoby się w Niemczech wyżyć, jeśli po opłaceniu wszystkich rachunków ludziom zostawałoby na rękę co najmniej tysiąc euro.
-
To my: LGBTIQ+ w Kościele. Niemiecka akcja #outinchurch czeka na pierwszego biskupa
Do tej pory żaden z biskupów się nie ujawnił w obawie o swoją karierę, a przecież wśród nich jest sporo osób homoseksualnych.
-
Czego Niemcy szukają na wakacjach. 92 dni zrównoważonego urlopu czyli szu, szu w niemieckim lesie
Postanowił, że przebędzie te 400 kilometrów na piechotę, a o drogę pytać będzie jedynie napotkanych ludzi.
-
Chcemy rodzić w Niemczech. "Nie musimy znać języka, co trzeci lekarz, łącznie z ordynatorem, to Polak"
Podoba im się, że przed zabiegiem, w ramach uśmierzania bólu, niemieccy lekarze stosują akupunkturę, że można poprosić o gaz rozweselający jako środek przeciwbólowy, że lekarz dyżurny ma dla rodzącej czas.
-
Niemcy wykreślili szczególną rolę matki z prawa rodzinnego. Ojcowie też mogą wychowywać dzieci
Z kilkudziesięciorga dzieci porwanych w zeszłym roku z Niemiec do Polski wróciło tylko sześcioro.
-
Dwa miliony Niemców marzy o bezwarunkowym dochodzie podstawowym. "Te 1200 euro miesięcznie nam się należy!"
Nawet podczas obiadów rodzinnych kłócimy się o bezwarunkowy dochód podstawowy. Ostatnio zatrzęsło mną, gdy usłyszałem: "Nie po to haruję na trzy zmiany, by ktoś dostawał z moich podatków tysiąc euro za nic"
-
Szwedzi są inni. Jak oni siebie widzą? Czy w tych czerwonych drewnianych domkach z białymi gankami czują się spełnieni?
Gith: Umówiliśmy się, że gdy włamywacze wejdą, sąsiedzi dadzą znać naszej grupie. Czekaliśmy w samochodach w gotowości - jesteśmy przecież myśliwymi
-
Niemieckie kuszenie polskich pielęgniarek
Mój przełożony powiedział, bym zawiesiła kroplówkę. No to zrobiłam to po polsku. Jak to zobaczył, o mało nie zemdlał
-
Cienko widzę Niemcy bez Polaków. To, co Niemiec robi przez dwa dni, Polak zrobi przez jeden
To Polacy budują ten kraj. Dlatego lepiej niech Niemcy nie odbierają nam Kindergeld. My na ten zasiłek ciężko zapracowaliśmy
-
Zagubieni w codzienności, czyli życie z zespołem FAS. To był tylko jeden kieliszek wina
Rozbił głowę, skoczył z drzewa, zgubił okulary, buty, kurtkę i co tam się da. Nie wiedziałam, że to choroba
-
Polskie dzieci w niemieckiej szkole
Łudziłem się, że uda mi się w gimnazjum zrobić maturę. Ale lekcje w jedenastej klasie były tak trudne, że nie dałem rady. W Niemczech matura jest dla najlepszych
-
W kolejce po niemiecki socjal. Polacy stracą prawo do zasiłków w Niemczech
Jak nam, nie daj Boże, Merkel zabierze zasiłki, z torbami pójdziemy.
1