-
Wakacje w Kinie Żeglarz w Jastarni. Mozil, Zillmann, DJ Vika, Matrix po kaszubsku i noce horroru
Kultowe Kino Żeglarz w Jastarni to nie tylko pokazy filmowe. W tym roku na odwiedzających czekają koncerty, festiwale, ale i regularne punkty w cotygodniowym repertuarze - wieczorki surferskie i oglądanie horrorów. -
Oblężenie Malborka 2024, czyli szybki sposób, żeby przenieść się do średniowiecza. Wśród twórców uczestnik "Mam talent"
Średniowieczny warsztat budowlany, mała zbrojownia czy pokaz machin oblężniczych, a na finał inscenizacja oblężenia Malborka - takie atrakcje czekają na tych, którzy w weekend pojawią się pod zamkiem. -
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie byłego ministra Marka G. Ma to związek z przekopem przez Mierzeję Wiślaną
Śledztwo prokuratury to reakcja na zawiadomienie złożone przez Najwyższą Izbę Kontroli. Dotyczy ewentualnego przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez Marka G., byłego ministra w rządzie Prawa i Sprawiedliwości. -
W Polsce dziennikarki sportowe mają umilać czas, być atrakcyjne fizyczne. Pojawiają się na linii bocznej, podpytać piłkarzy po meczu
Gdy piszę lub mówię o braku ekspertek w czasie męskiego Euro, zawsze pada wyzwanie - wymień jedną, dwie, cztery, dziesięć! Przecież nie o nazwiska chodzi, a o zjawisko. -
Wakacyjny skok w bok z dala od Traktu Konnego i Żurawia. Ruszają alternatywne spacery po Gdańsku i ekoKajaki
Dla znudzonych oglądaniem Gdańska z turystycznych ścieżek i utartymi opowieściami znanymi z przewodników mamy dobrą wiadomość - ruszają spacery, który pomagają poznać miasto od innej strony. Także od wody. -
Lasy Państwowe wycofują pozwy sądowe przeciwko aktywistom. Nie podoba się to myśliwym: "Szmaciarze"
Osoby, które krytycznie wypowiadały się na temat działalności Lasów Państwowych, mogą odetchnąć. Instytucja nie będzie dalej ciągać ich po sądach. Niezadowoleni są za to myśliwi. "Oddaj mundur załóż getry miękka fajo regionalna..." - komentuje pracownik sklepu myśliwskiego. -
Rekultywacja za ponad 9 mln zł. Przestanie śmierdzieć z Szadółek? "To konsekwencja złych decyzji, nie inwestycja"
Działania, którymi chwali się Zakład Utylizacyjny w Gdańsku, pochłoną znacznie więcej niż 9 mln zł. Zdaniem prezesa Stowarzyszenia Sąsiadów ZU nie jest to kolejna inwestycja, która ma sprawić, żeby smród z Szadółek był mniejszy.