-
Kobiety stanowiły 54 proc. członków "Solidarności". Żadna gumka myszka nie wymaże ich roli w historii! Cześć ich pamięci!
Na pomniku "Solidarności" umieszczono słowa prezydenta USA Ronalda Reagana: "Żadna broń w światowych arsenałach nie jest tak potężna jak wola i moralna odwaga wolnych mężczyzn i kobiet". No właśnie - kobiet! -
Tylko żeby na czynsz i lekarstwa wystarczyło. I na zwierzęta, bo bez nich życie przestaje mieć sens. Są jej rodziną
Ona może jeść suchy chleb. Ceny jedzenia dla zwierząt poszły w górę, więc często staje przed dylematem: kupić coś sobie czy zwierzakom -
-
A może młodzi mają rację i wiedzą, co w życiu jest najważniejsze?
Ja młodych nie potępiam. Może nie gonią tak jak my za pieniędzmi i sukcesem. Może wcale tego nie potrzebują. Może wiedzą, co jest w życiu najważniejsze. Bo w życiu przecież chodzi o to, żeby żyć, co nie? A nie wiecznie zapieprzać -
Dorota Wellman: Co my zrobimy bez nauczycieli? Kto wychowa i wykształci mądrych ludzi?
Co my zrobimy bez nauczycieli? Kto wychowa i wykształci mądrych ludzi? A może chodzi o to, żeby mądrych nie było, bo najprościej rządzi się durniami? -
Kościół w Polsce się nie wyspowiadał i nie odbył pokuty
Kto przeprosi polskie dzieci skrzywdzone przez księży i zakonnice? Kto przeprosi za zmarnowane dzieciństwo, traumę na całe życie? Kto przeprosi za cierpienie i upokorzenia? Za ból, łzy. Za poczucie bezsilności -
Zaczyna w piątek wieczorem, bo musi się wyluzować. Zadbana, inteligentna, na stanowisku
Jest w stanie iść po nocy do sklepu po dwie butelki prosecco (to tylko bąbelki przecież). Lub kupić na stacji benzynowej podłe wino i wypić je w samochodzie w drodze do domu -
Dorota Wellman: Życzliwi? Babcia Panda jest naszą bohaterką. Pod reportażem ktoś pisze: jaka to głupota z tą pandą
Nie mogę zrozumieć, dlaczego nie jesteśmy życzliwi na co dzień. Potrzeba wojny, żebyśmy pokazali, na co nas stać? -
Dorota Wellman: Namawiam znajomych na różne grzechy, gdy nikt nie mówi: "Na twoim stanowisku tak się nie robi"
Mój mąż czasem mówi z niepokojem, że nawet gdy nic nie robię, to coś robię. "Jak mamy moment, żeby posiedzieć, to siedź. Nie musisz poznać państwa, którzy właśnie idą z psem" - zwraca mi uwagę. Bo ja się ciągle uczę łapać oddech - mówi Dorota Wellman, dziennikarka -
Dorota Wellman: Rozmawiałam z kobietami ofiarami gwałtów. Piekło kobiet jest obok nas. Nie możemy milczeć
Pamiętam opowieści mojej Babci, jak na Kresach chowano dziewczynki i kobiety, gdy nadchodzili Rosjanie. Niszczyli wszystko, co mogli. Palili domy i grabili. Zabierali sztućce i samowary. Zabierali pościel. I polowali na kobiety. -
Agata Duda rozmawia z żonami przywódców Francji, Niemiec, Węgier i Malty o wsparciu Ukrainy. Czyli umie mówić
Gdy trzeba było poprzeć polskie kobiety w walce o swoje prawa. Gdy zabrano dofinansowanie in vitro. Gdy w edukacji dzieją się rzeczy upiorne i niszczy się polską szkołę przy pomocy ministra Czarnka. Cisza. -
Wyraźnie kręciło go upokarzanie. Nasza koleżanka nie była jego pierwszą ofiarą
Nasza koleżanka dopiero wtedy przyznała, że myślała o samobójstwie. Traumę leczyła przez wiele lat. Miała kłopoty ze snem. Wymiotowała przed przyjściem do pracy. Poroniła. -
Kobuszewski, Gołas, Krafftówna. Jakaś część mojego świata się kończy. Odchodzą ci, którzy wydawali mi się wieczni
Może warto zrobić sobie taki osobisty seans. Zobaczyć arcydzieło "Jak być kochaną", przetkać seans występami Barbary Krafftówny w Kabarecie Starszych Panów i posłuchać piosenki "Przeklnij mnie". Tak uczcić jej pamięć. -
Wellman: łagodny olbrzym, filozof i zaciekła sunia. Psy z dzieciństwa wspominam jak bliskich
Zagraj, Aza, Łapa - psy mojego dzieciństwa wspominam jak członków rodziny. Dlaczego? Bo teraz nie mogę mieć psa. Ciągle wyjeżdżam i byłoby to nieodpowiedzialne. Pomagam jak mogę schroniskom i Was o to proszę. Zima w kojcu jest jeszcze zimniejsza. -
Wellman: Skoro na religii dzieci uczą się, że plemniki to duszyczki, może warto zrobić rejestr wytrysków?
Nic mnie już nie dziwi w tym popieprzonym kraju. Nawet to, że na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym wykłada doktor socjologii, który twierdzi, że dzięki nowemu prawu aborcyjnemu "ginekolodzy wreszcie mogą zająć się poważnymi sprawami zamiast skrobaniem". -
Wellman: Jeśli czegoś nie zrobimy, będziemy żyć w kraju, w którym kobiety umierają, bo takie jest prawo
Opozycjo, zamiast wspólnych celów szukacie różnic. Osobiste ambicyjki wyrastają ponad sprawy Polski. -
Dorota Wellman: Nastała moda na pokazywanie wszystkiego. Nowy dom - pokażę. Złoty kibel - pokażę. Ale po co?
Pewna tancerka napisała, że jej babcię zabrała karetka, i mimo tych dramatycznych wydarzeń zdążyła sobie zrobić zdjęcie, jak płacze z rozmazanym makijażem -
Jest "pieniaczką", bo o wszystko musi się wykłócić, wydrzeć rzeczy najważniejsze dla mieszkańców. Tak rządzi kobieta
Zminimalizowała swoje potrzeby. Do szczęścia potrzebni jej tylko ludzie -
Od wielu lat była ofiarą represji. Spodziewała się aresztowania. Upomnijmy się o Andżelikę Borys
Andżelika Borys siedzi w areszcie. Dokładnie nie wiemy, w jakich warunkach. Jedni piszą, że są znośne, inni - że przypominają tortury. -
Dlaczego policjanci zamykają w kotłach protestujące kobiety, ale nie koronasceptyków i kiboli?
Najważniejszym zadaniem policji miało być dbanie o bezpieczeństwo obywateli. Może nie zaczęliśmy policji kochać, ale zaczęliśmy ją szanować. Z czym teraz nam się kojarzy?