Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
-
Casting na Jaruzelskiego w Teheranie
Wojskowa dyktatura mogłaby spróbować ukrócić niektóre ekscesy Republiki Islamskiej, a zarazem ochronić jej elity przed krwawym buntem ulicy, i zapewnić, że państwo się nie rozpadnie
-
Moje pożegnanie
Skoro w kwestiach zasadniczych nie możemy się dogadać, to trzeba się będzie rozstać.
-
-
Koalicja w Izraelu traci większość. Ale jeszcze nie rząd
Po dziesięciu miesiącach u władzy izraelska ośmiopartyjna koalicja rządowa, od lewa do prawa i od żydowskich nacjonalistów po arabskich muzułmańskich fundamentalistów, utraciła większość w Knesecie.
-
Bez warunków, bez przyjaciół i bez nadziei. Armenia wyciąga wnioski z klęski w Górskim Karabachu i rozmawia z Azerbejdżanem
W środę w Brukseli premier Armenii Nikol Paszynian spotka się z prezydentem Azerbejdżanu Ilhamem Alijewem. Będzie to pierwsze spotkanie przywódców od czasu rosyjskiej agresji na Ukrainę.
-
Bucza. Dlaczego w ogóle widzimy te zdjęcia?
Dlaczego Rosjanie nie próbowali ukryć śladów zbrodni? Winniśmy przyjąć najprostsze wyjaśnienie: bo chcieli, byśmy to widzieli.
-
Ryczy mysz na Salomonach, czyli o niebezpieczeństwie lekceważenia
Dysproporcjonalne relacje nie są w stosunkach międzynarodowych czymś niespotykanym. Jeżeli 600-tysięczna Czarnogóra mogła zostać członkiem NATO, sojuszu, którego państwa członkowskie liczą łącznie miliard mieszkańców, to co jest niby dziwnego w traktacie o bezpieczeństwie, jaki 700-tysięczne Wyspy Salomona zamierzają zawrzeć z liczącymi 1,4 miliarda mieszkańców Chinami?
-
Intensywna dyplomacja na Bliskim Wschodzie. Tylu rozmów na szczycie nie było tam od lat
Udział Izraela w regionalnych rozmowach wielostronnych - i to, że przeprowadzone były one na jego terytorium - to absolutny przełom. Trzy czwarte wieku od powstania państwa Izraelczycy po raz pierwszy zaczynają czuć, że są już naprawdę częścią Bliskiego Wschodu.
-
Nadzieja na koniec rzezi w etiopskim Tigraju
Po 17 miesiącach wojny, która według badaczy z belgijskiego uniwersytetu Ghent mogła pociągnąć za sobą do pół miliona ofiar, w etiopskim Tigraju zaświtała szansa na wstrzymanie dalszych walk
-
Czy Kijów w negocjacjach z Moskwą musi we wszystkim ustąpić?
Takie żądania, jakie wysuwa pod adresem Kijowa Moskwa, stawiać można po wygranej wojnie. A Rosja co najwyżej może liczyć na to, że wojny nie przegra.
-
Zełenski obnażył sprzeczność polityki Izraela
Niedzielne przemówienie Wołodymira Zełenskiego do członków Knesetu wywołało w Izraelu szok. Zełenski nie tylko mógł pogrzebać prowadzoną dotąd z błogosławieństwem stron misję negocjacyjną Bennetta, ale i obnażył podstawową sprzeczność polityki Jerozolimy wobec tej wojny.
-
Komu pomożemy, kogo pochowamy. Granica ukraińska i granica białoruska
Al-Shawafi zapewne myślał, że miał szczęście, gdy udało mu się od grupy oderwać i zmylić pogonie. Mylił się. Tak jak mylili się inni, których ciała teraz, gdy minęła zima, będą odnajdywane w przygranicznych lasach.
-
Kijów broni dziś Warszawy
Ukraińcy walczą za swoją wolność i naszą. Ich klęska najdosłowniej oznaczałaby, że będziemy następni, bo inaczej Putin zmarnowałby swoje zwycięstwo.
-
Prawie cały świat protestuje, a mimo to Putin nie jest sam
Dla większości państw świata ta wojna to konflikt między Rosją a USA i o ich postawie zadecydują stosunki z każdym z tych mocarstw oraz ewentualnie stanowisko Chin, a nie to, co dzieje się na Ukrainie.
-
Komu się należy schronienie [POLEMIKA DAWIDA WARSZAWSKIEGO]
"Wyborcza" odniosła nieoczekiwany sukces: cytują ją z uznaniem prawicowe portale. No, może jeszcze nie całą "Wyborczą", ale artykuł Rafała Bolanowskiego "Na przejściu w Medyce niewielu Ukraińców. Są Kameruńczycy, Pakistańczycy, prawie sami mężczyźni" z 28 lutego zrobił na tych portalach furorę.
-
Wojny nie będzie - myśleli w 1973 r. Izraelczycy. Dlaczego ich koncepcja zawiodła?
Atakując Ukrainę, Putin, podobnie jak syryjscy i egipscy dowódcy w 1973 r., popełnił błąd za błędem. Przecenił własne siły, nie doszacował przeciwnika, całkowicie nie przewidział reakcji Zachodu. Ale nie pomylił się w jednym: że może mieć zwycięstwo, choć częściowe, ale na swoich warunkach.
-
Kraj Putina, czyli groteska i zbrodnia w jednym stoją domu
Putin przekształcił Rosję w kraj w którym oficjalnie czci się zbrodniarza i zamyka się bezrękiego za pobicie, a dzieci za grę komputerową. No i oczywiście udaremnia się opozycyjnym orangutanom zwycięstwo w plebiscytach.
-
Na wieści o nadużyciach Pegasusa reagujemy wzruszeniem ramion
Izraelski program szpiegowski, kupiony za pomocą postubeckiej firmy, gwałci intymność Polaków. Żeby wymyślić coś jeszcze bardziej szokującego zbiorową psyche, trzeba by chyba dodać, że okazuje się, że gejów się nie ima. A tu zbiorowa obojętność.
-
Dlaczego konflikt na Ukrainie zbliża Turcję i Izrael [WARSZAWSKI]
Erdogan ogłosił, że podejmie w Ankarze prezydenta Izraela. Spośród wielu zawiłych uwarunkowań w regionie na pierwszy plan wysuwa się jedno: pewna zależność obu krajów od przychylnego stanowiska Rosji.
-
Arabski islamista czy żydowski rasista? Kto lepiej reprezentuje Izrael
Niedawny raport Amnesty International, w którym uznano, że w Izraelu panuje apartheid, został potępiony i odrzucony przez władze nie tylko Izraela, ale także USA, Wielkiej Brytanii i Niemiec.
