-
Nie zgwałcił, bo spenetrował nieprzytomną, której nie musiał pobić, by w nią wejść. Uszczypnijcie mnie
Według polskiego prawa gwałtowi towarzyszy przemoc. Stosunek z nieprzytomną, upośledzoną czy psychicznie chorą jest zaledwie wykorzystaniem jej bezradności. Często nieplanowanym. Naprawdę to, że ktoś decyduje się na gwałt spontanicznie, jak na drinka w barze czy kupienie pary jeansów, jest okolicznością łagodzącą? -
Zbigniew Ziobro o konwencji stambulskiej. Zdanie, że Polska jest światopoglądowo neutralna, nie jest całkiem prawdziwe
Czytając, miałam w głowie jedno pytanie: czy tę opinię ministrowi sprawiedliwości i prokuratorowi generalnemu w jednej osobie podyktował polski Episkopat, czy może raczej Konfederacja z Ordo Iuris? -
Pandemia koronawirusa pokazała, ile tak naprawdę my, kobiety, robimy każdego dnia. Czy już się za to doceniłaś?
Po epidemii SARS badania pokazały, że kobiety trzykrotnie częściej cierpiały na zespół stresu pourazowego. W kość dało im branie na siebie odpowiedzialności za bliskich i dom, ogarnianie wszystkiego wokół. Jak będzie po koronawirusie? -
Adorowanie w drugiej osobie jedynie tego, co fizyczne, jest wyrazem niedojrzałości
Seks nie jest przez Platona negowany, o ile w namiętności znajdziemy podstawę, z której wybijemy się wyżej. Krytykował rozwiązłość, a więc postawę, przez którą seks jest dla człowieka degradujący - mówi filozof i etyk Marcin Jaranowski. -
Urszula Brzezińska-Hołownia: To by było śmieszne, gdybym próbowała na siłę krzyczeć, że Szymon jest wspaniały
Moja praca mnie w jakiś sposób definiuje. Trudno byłoby mi się tego wyrzec. To jest jednak okrutne oczekiwać, że kobieta siebie i swoje życie przedefiniuje dla dziecka. Przypominamy rozmowę z Urszulą Brzezińską-Hołownią, pilotką MiG-29, żoną Szymona Hołowni. -
"Bez ciebie byłabym szczęśliwsza". Zdarza się, że kobiety po latach mówią, że nic w życiu nie osiągnęły przez męża
W związku trzeba myśleć o tym, czy bliski mi człowiek się rozwija. Nie można uważać, że moje sprawy są ważniejsze, nie można biernie obserwować życia drugiej osoby i myśleć: "Źle jej idzie? Trudno". -
Filozoficzny sposób na synową. Na teściową też
Kobieta jest uprzedzona do synowej. Postrzega ją jako nieokrzesaną i hałaśliwą. Uważa, że syn ożenił się poniżej oczekiwań. Mimo to zachowuje się wobec niej poprawnie. Może jednak podjąć wysiłek zmiany postrzegania synowej, a wtedy to, co wcześniej wydawało się jej nieokrzesaniem, będzie spontanicznością, hałaśliwość - żywotnością. -
Dzięki przedszkolu moje dzieci i ja wychodzimy ze swojej bańki. Życie wśród podobnych sobie ludzi jest nudnawe
Nigdy nie żałowałam, że Stach i Łucja poszli do żłobka i przedszkola. Owszem, czasem mnie kłuje w sercu, gdy biegnę po nich po pracy, bo jestem samodzielną matką i od zawsze moje dzieci niemal codziennie są odbierane jako ostatnie. Za to potem jestem dla nich bez żadnych szachrajstw do samego zaśnięcia. -
Po wyroku za zabójstwo Pawła Adamowicza. Dlaczego okrutnych morderców uznajemy za poczytalnych?
- Przez 25 lat pracowałam na oddziale psychiatrii sądowej. Większość pacjentów doskonale znała treść artykułu, mówiącego, że w przypadku niepoczytalności nie można sprawcy przypisać winy - wywiad z psycholożką Marią Gordon -
Patriotyzm? Pokazuję synowi, że prawdziwe bohaterstwo to ratowanie człowieka, a nie zarzynanie wroga
Mam od jakiegoś czasu problem z patriotyzmem. Mam poczucie, że wielki obszar związany z moją ojczyzną i jej historią został zawłaszczony przez - powiedzmy umownie - prawicę i jest systemowo wypaczany