-
Wyjdź za Włocha, jedz masło, każ Meg Ryan udawać orgazm w restauracji. Nora Ephron wiedziała, jak żyć
Kiedy odkrywa, że Carl ją zdradza - a jest wtedy w ciąży z ich drugim dzieckiem - najpierw wpada w rozpacz, a potem pisze zjadliwą i zabawną książkę o ich związku. Matka zawsze jej mówiła: "Przerób to, co cię spotkało, na zabawną historię i wtedy do mnie wróć". -
Ukarana za datę urodzenia i płeć. Jak genialna Maria Czaplicka nie została drugą Skłodowską
Mróz sięga minus 60 stopni, a ona wraz ze swoim towarzyszem pakuje się w zaprzężone w renifery sanie i dawaj w drogę kilkadziesiąt kilometrów przed siebie. Podczas rejsu po Jeniseju dostaje choroby morskiej tak silnej, że pluje krwią, ale to też przetrzymuje, bo ma w końcu swój cel: opisać syberyjskie ludy tak, jak nikt jeszcze tego nie zrobił. -
Nie pokażemy się brzydcy na Instagramie, ale oglądamy zdjęcia 4-latki zabitej w Winnicy. Co to z nami robi?
Większość z nas nie pokaże się na Instagramie z opuchlizną po wizycie u dentysty czy z sosem na brodzie, ale oglądamy zdjęcia brudnych od krwi, potarganych ofiar. Mało jesteśmy gotowi pokazać, wiele jesteśmy gotowi oglądać -
Codzienność jak trawnik pełen psich kup. Głupie pocieszanie, że "wszystko jest po coś" już nie działa
Mam wrażenie, że marketingowy storytelling wkradł się w całe nasze życie i możemy snuć swoją opowieść, jak chcemy, pod warunkiem że będzie to opowieść krzepiąca i o zwycięstwie. Tymczasem rzeczywistość tak skrzeczy, że mało komu się to udaje