Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
-
Mitologia ulicy Czerskiej, czyli smutek w czasach pandemii [Varga]
Ach, kolegia redakcyjne i zajadłe plotkowanie! Ach, stołówka zakładowa, gdzie przy zupach i kotletach odbywały się epokowe debaty!
-
Czy Dziwisz w trąbę robił Jana Pawła II? A może papież chciał być w trąbę robiony?
Znajomy duchowny mówił mi dwa, a może i trzy lata temu, że dla Dziwisza lepiej byłoby, żeby umarł, bo wkrótce wypełzną takie rzeczy, że lepiej być wtedy nieżywym
-
Ponad sto instytucji i inicjatyw narodowych, czyli jak pismami Dmowskiego zmiażdżymy wirusa
W "Myślach nowoczesnego Polaka" Roman Dmowski pisał m.in., że nienawidzi duchownych, którzy konfesjonału i kazalnicy używają na rzecz bieżących interesów politycznych. Nie ma wątpliwości, że Gliński i Czarnek to dzieło czytali.
-
"Proces siódemki z Chicago". Śmiech i zgroza, czyli jak zgwałcić prawo [VARGA]
Sędzia jawnie wspiera oskarżenie. Sklerotyk? Czy prowadzi sprawę według instrukcji nadprokuratora?
-
W "Popiołach" smród bezsensu wojny czuć w każdym kadrze. W nowym filmie patriotycznym - zapach odświeżacza do ust
Patriotyzm dziś obowiązujący pozbawiony jest refleksji, a nawet rozpaczy niestety, a przez to nowe filmy patriotyczne są gniotami jak malowanie
-
Wojna Wojtyłów, czyli mój papież jest lepszy niż twój
Papież Kaliny na dziedzińcu Muzeum Narodowego sławą nie przebije Manneken pis, nie zostanie symbolem polskiej stolicy
-
Sprywatyzowany resistance. Zmierzch elit po węgiersku w książce "Magnetyczna góra" Réki Mán-Várhegyi
To więcej niż tylko węgierska odmiana "powieści campusowej". Przydałaby się taka o konfliktach między "uprzywilejowanymi" a "wykluczonymi" potężna powieść polska
-
Nawet nie wiedzieliśmy, jak bardzo poprawne politycznie jest nasze duchowieństwo!
Polskie duchowieństwo stało się niestety zbyt poprawne politycznie.
-
Niech każdy młody żarliwy lewicowiec i każdy jurny niezłomny prawicowiec to przeczyta. Może coś pojmą
Oskarżając siebie, rzucałbym oskarżenia na innych, jako ofiara donosu donosiłbym gorliwie z zemsty bądź przerażenia
-
Czytajcie "Lalkę"! Tyrady doktora Szumana uchronią nas przed zdziecinnieniem i ocalą z rąk Pimków
Przeczytałem znów "Lalkę", po raz czwarty w życiu, i nie piszę tego, by się chwalić, ale by podzielić się wstydem, bo powieść Prusa czytać trzeba co trzy lata, nie rzadziej.
-
"Ludzie i bogowie". Piękni Polacy wykonują wyroki na brzydkich Niemcach. Varga ogląda akowską epopeję TVP
Postanowiłem się dowiedzieć, jakie to arcydzieła powstają dzięki legendarnej dwumiliardowej dotacji dla telewizji publicznej
-
"Capone". Tom Hardy przeszarżował. Jego Al jest tak odrażający, że poczułem obrzydzenie do samego Hardy'ego
Bardzo zły "Capone" z genialnym, grającym z samobójczym poświęceniem Tomem Hardym opowiada o schyłku życia najsłynniejszego gangstera w dziejach
-
Żadna z ofiar Arnault nie opowie o gwałtach. Dlaczego? Mogą już nigdy nie dostać stypendium Akademii Szwedzkiej
Czasem trudno znaleźć krytyków, którzy zechcieliby zrecenzować książki napisane przez członków Akademii Szwedzkiej
-
Dlaczego Twardoch nawrócił się na ideologię LGBT? Bo na lewicowości zarabia się dużo więcej
Wielkiego wyczynu dokonał Krzysztof Masłoń: bitych pięć stron paszkwilu napisać, wychodząc od jednego zdjęcia na Facebooku - duża sprawa, choć pretekst żałośnie mały.
-
Nieogarnięci trzydziestoletni - pokolenie bez napędu do życia. Czegoś by chcieli, ale nie wiedzą, czego [VARGA]
Nie są wściekli, nie są zbuntowani, nie są ideowi ani antyideowi, nie są za ani przeciw. Są chwiejni emocjonalnie, a zarazem zabetonowani w pozie "nie da się". Znacie ich? A może to o was? "Najgorsze wiersze świata" w kinach od 4 września.
-
Przyszłe odkrycie Polski, czyli Wielka Lechia za tysiące lat
Oto mocny dowód, że Polakom przyznać trzeba miano największej potęgi gospodarczej w dziejach
-
Śmierć przerobiliśmy na maszynkę do zarabiana pieniędzy. Im bardziej epatujemy nią w popkulturze, tym mniej ją rozumiemy
Straciliśmy umiejętność umierania, może trzeba będzie się nauczyć na powrót ars moriendi, bo tę umiejętność zatraciliśmy
-
Unia prywatna. Największa europejska obawa Krzysztofa Vargi, to powrót celników
Mam niemal obsesję granic i mimo że zjechałem pół Europy, że mijałem z beztroską granice niemieckie, holenderskie, francuskie i włoskie, że wjeżdżałem dla hecy do Luksemburga, wyłącznie po to, żeby wjechać i wyjechać nie zatrzymując się na chwilę - nieustannie drżę, że granice wrócą.
-
Wokulski, pilny telefon z Moskwy! Varga pisze ciąg dalszy "Lalki"
- Nawet sobie nie wyobrażasz, jak bardzo dbamy o ten wasz Kościół - rzekł z prawdziwą i nagłą pasją Suzin. - Myślałeś kiedyś, czemu tu nie postawiliśmy żadnej cerkwi? Po co nam cerkwie w Warszawie? Wystarczą nam w Moskwie i Petersburgu, my tu chcemy u was katolickich kościołów, im więcej - tym lepiej. I więcej żarliwych księży!
-
Ksiądz Michał Olszewski: egzorcysta, który wypędza demony wegetarianizmu salcesonem. I dostaje SMS-y od Szatana
Wypędzał z dzieci "duchy Harry'ego Pottera", które przyznały się, że "noszą insygnia śmierci".
