-
Sezon na hulajnogi i quady. "Wyobraźcie sobie twarz dziecka, któremu kierownica wbija się w szczękę"
- Hulajnogi elektryczne powinny być zabronione dla dzieci. Tak jak motory i quady. Na szczęście popularność quadów spadła w ostatnich latach, co chirurgów bardzo cieszy - mówi dr Bogumiła Strumiłło, specjalistka chirurgii dziecięcej. -
Gdy Jaś umierał, opiekunka złamała zakaz i zdjęła maseczkę. Pierwszy raz zobaczył ludzką twarz
- Nasze dzieci od trzech lat nie widzą ludzkich twarzy. Jak uczyć je emocji, jak przekazywać uczucia, jak dbać o jakość życia? - pytają w łódzkim hospicjum dla dzieci. Z nadzieją, że już niedługo nie będą musieli nosić maseczek. -
Największy szpital w Polsce przyjmie więcej pacjentów. Tylko jak dojadą do CKD w Łodzi?
Już teraz do ambulatoriów przychodzi tu ponad 2 tys. osób dziennie, a pracuje 4,5 tys. CKD w Łodzi w przyszłym roku otworzy m.in. SOR i nowy blok operacyjny. Problem dojazdu do kompleksu istnieje od lat, a teraz jeszcze się nasili. -
"Wstydź się!", "stać cię na więcej!". Przemoc emocjonalna rani tak samo jak ciosy zadawane dłonią
Często słyszę w gabinecie, jak nastolatka wyznaje: "moja mama powiedziała, że jestem idiotką, to pewnie taka jestem, co nie?". Bo przemoc emocjonalna zostaje w dziecku na całe życie. I może przejść w traumę. Rozmowa z Agnieszką Czajkowską-Wendorf, psycholożką, psychoterapeutką. -
"Kolejnej ciąży nie będzie. Nie w tym kraju" - rozmowa z Mileną, która walczyła o aborcję
- Tę ciążę straciłam. Kolejnej nie będzie. Nie w tym kraju. Nie w kraju, w którym prosiłam lekarzy o aborcję, bo ciąża nie miała szans przetrwać, a jej kontynuacja zagrażała mojemu zdrowiu i słyszałam, że to niemożliwe - mówi Milena z Łodzi. -
Sytuacja w szpitalu w Zgierzu się uspokaja. Lekarze wracają do pracy, SOR ma większą obsadę
W maju lekarze ze Zgierza grozili, że już przygotowali wypowiedzenia i że nie zawahają się ich składać, jeśli nie zmieni się sposób zarządzania placówką. Zmienił się. Pacjenci nie muszą się już martwić, że nie będzie miał ich kto przyjmować. -
Rodzice, chcecie dzieci ze świadectwem z paskiem czy po prostu zdrowe dzieci? - pyta psycholożka
Wywierają presję w przekonaniu, że to dla dobra dziecka. Nawet, jeśli w ten sposób realizują własne ambicje. Wierzą, że tak właśnie zwiększą szansę dzieci na życiowy sukces. A tego sukcesu, jako kochający rodzice, życzą przecież z całego serca.