-
Uratowanie życia skrajnego wcześniaka to dopiero początek. Potem zaczyna się kosztowna walka o zdrowie
"Lekarz powiedział, że nie widział dziecka w tak ciężkim stanie. Przez całą noc walczyliśmy o tego chłopca. Chcę wierzyć, że gdzieś teraz rozrabia". W Światowym Dniu Wcześniaka przypominamy rozmowę z położną Natalią Regulską* -
"Serdecznie zapraszam, mammografia się pani należy". Przychodnie dzwonią do kobiet po 45. roku życia
- Myślałam, że dzwoni ankieterka albo że mnie chcą naciągnąć na promocję garnków - przyznaje pani Anna z Łodzi. Mammografia kojarzyła jej się z badaniem adresowanym do kobiet po pięćdziesiątce. Nie tylko jej. -
Coraz więcej dzieci potrzebuje psychiatry lub psychologa. Zatrważające wyniki badań
Ponad pół miliona dzieci i młodzieży w Polsce cierpi na zaburzenia psychiczne. - A my im powinniśmy pomagać. Tyle że zdrowie psychiczne rodziców też jest w nie najlepszym stanie - mówi Agnieszka Nowak z łódzkiej poradni psychologiczno-pedagogicznej. -
Katarzyna Błażejewska-Stuhr: Nie chciałam być żoną przy znanym mężu, więc pracowałam tym ciężej
- Gdy słyszę "pomagam żonie w domu", to myślę: "jak to, a ty tu nie mieszkasz?" - mówiła Joanna Karlik-Knocińska, właścicielka firmy z branży motoryzacyjnej, w dyskusji o sytuacji zawodowej kobiet podczas spotkania "Kobiety wiedzą, co robią" w Poznaniu. -
Nauczyciele nie wracają do szkół. "Czekają, co się wydarzy. Jeszcze za wcześnie, żeby wszystko rzucać"
Nauczyciele odeszli ze szkół. Rodzice chwytają za portfele. Student, korepetytor, kupił laptop, odłożył, żeby wyjechać z dziewczyną na narty: - Cieszę się, że zdążyłem się wykształcić przed zapaścią szkół. -
Czasem trzeba schować emocje za czerwonym nosem. Nawet gdy choroba odbiera dzieciom siłę, chcą się bawić
Szpital kojarzy się z białymi ścianami, bólem, cierpieniem, nudą. A my robimy grzechotkę ze strzykawki, wsypując do niej groch, a kroplówkę "zamieniamy" w magiczny telefon, z którego można zadzwonić do Beyonce lub Harry'ego Stylesa. -
Pogrzeb po polsku? Jesteśmy mocno przywiązani do tradycji. I słono za to płacimy. Czas na zmiany
- Nie można po prostu pozwolić ludziom brać prochy bliskich do domów i rozsypywać, gdzie chcą. Ale nie może być tak, że na pogrzeb składa się cała rodzina, albo trzeba brać kredyt - mówi Sławomir Pawlik, który z cmentarną drożyzną walczy od lat.