Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
-
Nagrywają płyty nierówne i najnowsza nie jest wyjątkiem. Jest utwór, dzięki któremu ją zapamiętamy
John Lydon, lider Public Image Ltd, ani myśli o emeryturze. Na "End of World" głównie zrzędzi, ale też rozpacza po śmierci ukochanej - i znowu mu wierzę.
-
Podsiadło dla "Wyborczej": Słucham bardzo dużo polskiej muzyki i jaram się nią na maksa
- Nic nie przychodzi za darmo. Nie ma jednak powodu, by artystom współczuć. Mają ogromne szczęście, że mogą robić to, co kochają. Gdybym narzekał, że jest mi ciężko, czułbym się mega nie fair - Dawid Podsiadło w jedynym wywiadzie przed jubileuszowym koncertem na Narodowym podsumowuje dekadę na szczycie.
-
Trochę Syzyf, trochę Ikar. Legendarny zespół obchodzi 40. urodziny
Weterani death metalu i zarazem pierwszy polski zespół rockowy, który skutecznie i trwale zaistniał na Zachodzie. Vader obchodzi właśnie 40 urodziny, ruszając z jubileuszową trasą koncertową w Polskę.
-
Jednego wieczoru udaje Amy Winehouse i Cher. Ten festiwal łatwo obśmiać, ale on nie wziął się znikąd
Undercover Festival to w Polsce nowy format muzycznej imprezy. Nie usłyszycie tu żadnej nowej piosenki. Dlaczego w ten atak klonów wszedł Polsat?
-
Imagine Dragons wystąpią w Warszawie. Dlaczego ten zespół zmienia i ratuje życie?
Nie wyobrażałem sobie, że po koncercie i spotkaniu z fanami tak bardzo polubię Imagine Dragons.
-
Najlepszy boysband w Polsce? Za co "pokolenie końca świata" pokochało braci Kacperczyk
Był czas Golców i braci Cugowskich. Teraz to Kacperczykowie, romantycy może i programowo nieszczęśliwi, za to bardzo utalentowani, pokazują na polskiej scenie, jaką moc ma w muzyce braterstwo.
-
Nie potrzebujemy więcej i większych festiwali. Potrzebujemy lepszych
Festiwalowy boom dostał zadyszki i głośny upadek Fest Festivalu jest tylko jednym z wielu tego symptomów. Ale ten kryzys może mieć i dobre strony.
-
Trzy koncerty w Polsce. Nieźle jak na zespół, którego od ćwierćwiecza nie dotknęło u nas żadne radio
Atutem Biohazard nigdy nie była wyłącznie muzyka. Zainteresowanie i respekt budził ich wizerunek - czterech umięśnionych, wytatuowanych drabów, którzy wyglądali jak członkowie nowojorskich gangów.
-
Jest granica, której Astrid nie przekroczy: nie będzie sikać do butelki. Grozi, że się zwolni
Jeszcze niedawno Polaków paraliżował strach przed bezrobociem. Dziś - choćby po obejrzeniu "Świata po pracy" - warto zacząć przyzwyczajać się do myśli o pracowaniu coraz mniej. Najpierw dla zdrowia, za chwilę z konieczności dziejowej.
-
W Polsce największym grzechem Janoszek nie jest to, że zmyśliła, tylko to, że dała się złapać
Jeszcze przez chwilę będziemy uważać Natalię Janoszek, bezlitośnie prześwietloną przez Krzysztofa Stanowskiego, za bohaterkę negatywną. Ale to minie, bo przecież kochamy być okłamywani.
-
Jeśli nie idziesz na wojnę, to po co w ogóle wychodzić na scenę?
Każda walczy lub walczyła na miarę swoich możliwości, na różnych liniach frontu, z różnym skutkiem, ale każda zasługuje na to miano. To wojowniczki.
-
Scena klubowa jest pełna kontrastów. Gdy następuje komercjalizacja, łatwo zapomnieć o wartościach
- Czy biorąc udział w imprezach albo choćby o nich rozmawiając, możemy kształtować rzeczywistość społeczną? - zastanawia się daisy cutter, didżejka i społeczniczka z Warszawy, która wystąpi na festiwalu Audioriver.
-
"Jakie jest twoje marzenie? Rządzić światem." 40 lat temu debiutowała Madonna
Pierwsza płyta Madonny miała nosić tytuł "Lucky Star", ale w ostatniej chwili zdecydowano się po prostu na "Madonnę". Wszystko jedno, jej szczęśliwa gwiazda i tak świeci nieprzerwanie od 40 lat.
-
Powołał ją Pan na wojnę. Jak zapamiętamy Sinéad O'Connor?
Widzieliśmy w niej buntowniczkę, wykonawczynię jednego przeboju, wariatkę, bohaterkę. Czy po śmierci Sinéad O'Connor zostanie doceniona jako artystka?
-
Gdy Sinéad O'Connor podarła zdjęcie papieża, zrobiono z niej wariatkę. Rehabilitacja przyszła późno
Po sukcesie "Nothing Compares 2 U" Sinéad O'Connor była wielką światową gwiazdą. Na jej całej karierze zaważyło jednak kilka sekund z 3 października 1992 r., podczas których w spektakularny sposób ujęła się za dziećmi molestowanymi przez księży.
-
Rodzice nie akceptowali wyboru córek i zabronili im grania i publicznych występów. Bo to grzech
Wiele ukaże się w tym roku lepszych płyt rockowych od "Retas", debiutu żeńskiego tria Voice of Baceprot. Ale chyba nie będzie ważniejszej i bardziej przejmującej.
-
Anohni and the Johnsons biorą z zaskoczenia. Bardziej przejmującej płyty nie usłyszycie
"My Back Was a Bridge for You to Cross" to najbardziej brytyjska i najmniej awangardowa płyta Anohni and the Johnsons. I na pewno jedna z najlepszych, jakie usłyszymy w tym roku.
-
Po skandalu z występów Rammstein wyparowały odwołania do seksu. Byłem na ich koncercie
Chciałem się dowiedzieć, co takiego sprawia, że Rammstein wyprzedaje stadiony. Chciałem sprawdzić, czy czarne chmury gromadzące się nad zespołem po oskarżeniach o nadużycia seksualne mają wpływ na atmosferę ich występów. Byłem na koncercie Rammsteina i chyba więcej rozumiem.
-
"Czy na pewno chcę zajmować się tym samym do końca życia?". Na szczęście PJ Harvey wraca
Fani PJ Harvey długo czekali na "I Inside the Old Year Dying". Angielska artystka musiała przezwyciężyć kryzys twórczy i wymyślić się na nowo.
-
Jego kariera to była syzyfowa praca, ona zaczynała w "Idolu". Teraz nagrali wspólną płytę
Nie dziwię się Johnowi Porterowi, że zaangażował się we współpracę z Agatą Karczewską. Duety dobierane na zasadzie kontrastów sprawdzają się lepiej niż parowanie podobieństw.
