-
Fałszywy Rembrandt jednak prawdziwy? Tak sugeruje dendrolog
Obraz "Głowa brodatego mężczyzny" (około 1630 r.), uznawany od 1981 r. za dzieło niesłusznie przypisywane Rembrandtowi Van Rijn (1606-69), być może wyszedł jednak spod jego pędzla. Albo przynajmniej z jego pracowni. Tak sugeruje znakomity dendrolog Peter Klein. -
"Tenet" Nolana jak "sedes". Niesamowitości wciąż przybywa, aż do przesady
Tenet to palindrom, czytany od tyłu brzmi tak samo jak czytany od przodu. Po seansie pomyślałem o innym palindromie, który streścił moje odczucia. To "sedes" -
Chadwick Boseman nie żyje. Aktor znany z "Czarnej Pantery" miał 42 lata
Czarnoskóry gwiazdor hollywoodzki Chadwick Boseman zmarł 28 sierpnia w Los Angeles na raka okrężnicy. Miał 42 lata. Czteroletnie zmagania z chorobą ukrywał przed światem. -
Wampiry, rodzinne sekrety i muzyka, która jest jedynym przyjacielem. Polecamy pięć książek na weekend
Magda Dubrowska czyta na nowo Marię Janion, Natalia Szostak zapowiada powieść Jakuba Małeckiego, Łukasz Kamiński odkrywa w komiksie ludzką śmiertelność i nieśmiertelność muzyki. -
J.K. Rowling oddaje nagrodę organizacji Robert F. Kennedy Human Rights z powodu "bardzo poważnego konfliktu poglądów"
J.K. Rowling ogłosiła, że zwraca nagrodę Fala Nadziei (Ripple of Hope) przyznaną jej w grudniu ubiegłego roku przez Robert F. Kennedy Human Rights po tym, gdy prezydentka organizacji i córka Roberta, Kerry Kennedy, skrytykowała jej poglądy na temat osób transseksualnych. -
Słynął z romansów i towarzyskiej swady. Aleksandre Dumas bohaterem Google Doodle
Jego dzieła przetłumaczono na ponad 100 języków i filmowano ponad 200 razy. 176 lat od premiery pierwszego odcinka "Hrabiego Monte Christo" Aleksandre Dumas jest bohaterem Google Doodle. -
Taco Hemingway za darmo udostępnił 12 nowych utworów. "Jarmark" już dostępny w sieci
Raper Taco Hemingway swój nowy album "Jarmark" umieścił na serwisach streamingowych sześć dni przed planowaną na 4 września premierą. -
Film o buntowniczym ks. Ziei, serial o romansującej Osieckiej. Gliński: "Krystaliczne postaci na ekranie się nie sprawdzają"
- Od ponad 20 lat chcę zekranizować "Hotel Savoy" Josepha Rotha. Martin Scorsese, który miał prawa, powiedział mi, że zrezygnował. Szukam więc producenta, który miałby w walizce 10 mln dol - mówi Robert Gliński. -
Christopher Nolan - jego specjalność to zapierające dech w piersiach pomysły wizualne
"Studiując literaturę angielską, choć nie byłem najlepszym studentem, zrozumiałem jedno: filmowcy mogą mieć taką samą wolność w prowadzeniu narracji, jaką pisarze mają od wieków" - powiada Christopher Nolan, którego "Tenet" właśnie wchodzi do polskich kin. -
Łomnicki zawsze stawał przy lewym pisuarze, czyli jak aktorzy opowiadają dowcipy
- Dowcip musi być jak blitzkrieg. Najkrótszą drogą zmierzać do puenty: "- Panie doktorze, torbę mi urwało. - Mosznową?. - Jakbym miał nową, tobym do pana nie przychodził" - opowiada Damian Damięcki. A Agnieszka Suchora: - Lubię dowcipy zwane z obca "sophisticated", czyli wyrafinowane. Ten opowiedziała mi Joaśka Szczepkowska: "Przychodzi facet do pisarza: - Kupiłem pana książkę. - A, to pan" -
"Gwiezdne wojny" to miała być klapa. Pierwsi widzowie zasypiali z nudów
Mało kto wierzył w sukces "Gwiezdnych wojen". Pierwszy pokaz dla przyjaciół George Lucas urządził w swoim domu. Brian De Palma kpił z "Mocy wszechmogącej" i z zakrywających uszy loków księżniczki Lei. Mówił, że to prawdopodobnie najgorszy film, jaki kiedykolwiek widział, a po każdym jego zdaniu Lucas głębiej zapadał się w krzesło. -
Damian i Maciej Damięccy: Matka policzkowała klęczącego przed nią ojca. Krzyczeliśmy: "Matka, nie bij ojca!"
Gdy ojciec siedział przed lustrem, zwykł mówić: "Boże, cóż winien kwiat temu, że pachnie". Wtedy przychodziła matka i dodawała: "Niech się kwiat umyje"! O aktorskiej rodzinie opowiadają bracia Damięccy -
Andrzej Mularczyk: "Szlag mnie trafił". Scenarzysta i pisarz wspomina stan wojenny na szpitalnym oddziale
My tu nie leczymy z urazów ideologicznych. Pomagamy pacjentowi zrozumieć, że jego serce się zbuntowało. -
Wojciech Solarz: Mastroianni nalał mi stolicznej - "Niech się pan upije na całego, żeby jutro mógł pan powiedzieć, że nic pan nie pamięta"
Pojechałem na egzaminy do Szkoły Filmowej w Łodzi. Pojawiła się tam też Agnieszka Osiecka. Z pretensjami, że jak ja mogłem bez jej wiedzy. Zdaliśmy oboje -
Jerzy Gruza: W Szkole Filmowej uczyli nas wybitni profesorowie, chociaż ja wyszedłem z niej jako głąb kompletny
Pogadajmy o latach odwilży. To był okres rozluźnienia, w ludzi wstąpiła nowa nadzieja. Kadrowy wyrzucał mnie ze Szkoły praktycznie co tydzień. Nawet za to, że mam za wąskie spodnie -
Witold Dębicki: Co drugi dzień bankietolo. Byłem rozrywkowy i przestałem nad tym panować
Alkoholizm to podstępna choroba duszy i ciała, śmiertelna i nieuleczalna, ale można ją zatrzymać. Od dłuższego czasu jestem na etapie zatrzymania. Z Witoldem Dębickim rozmawia Jacek Szczerba. -
Matki, żony, trofea, ofiary, utrzymanki. Sto lat po przyznaniu kobietom praw wyborczych to się nie zmieniło. Ale w kinie dawno wolno było im więcej
Na przykład zapytać: "Masz pistolet w kieszeni czy naprawdę tak cieszysz się na mój widok?". -
Bracia - i nienawiść, i miłość. Rozmowa z Januszem Kondratiukiem o Andrzeju Kondratiuku
Nasza relacja była szorstka. Niemcy mają na to określenie - Hassliebe, coś między miłością i nienawiścią. -
Wszystkie filmy Józefa Hena. Bielas i Szczerba pytają pisarza, jak życie wkręciło mu się w scenariusze
Przed kinami wystawiano gabloty z fotosami. Na podstawie tych fotosów budowałem własną akcję, a kolegom kłamałem, że byłem w kinie. Rozmowa z Józefem Henem. -
Jerzy "Duduś" Matuszkiewicz: pamiętnik melomana. Od II RP do Polski Ludowej
Zaraz po wojnie Gwidon Miklaszewski rysował w jednej z krakowskich gazet historyjki o ojcu i jego synku Dudusiu. Synek pytał o różne sprawy obyczajowe, a ojciec dowcipnie mu je wyjaśniał. Koledzy dostrzegli podobieństwo między mną i Dudusiem - duża głowa, trochę grubasek - i zaczęli na mnie wołać: Duduś! I tak już zostało.