-
Sąd miażdży policję po zatrzymaniu aktywisty. Odszkodowania za bezprawne działania funkcjonariuszy idą w setki tysięcy
Policjanci wobec protestującego samotnie na pl. Zamkowym w Warszawie Zbigniewa Komosy użyli siły, zabrali mu tablicę z antyrządowym hasłem, założyli kajdanki, wsadzili do radiowozu i odwieźli na komendę. A potem tłumaczyli, że choć był sam uczestniczył w zgromadzeniu. Sąd wyśmiał tę argumentację i uznał, że działali bezprawnie. Za podobne akcje policji sądy każą płacić skarbowi państwa coraz większe odszkodowania. -
Co roku w Polsce krzywdzi się 42 tysiące dzieci. Gdzie mają szukać pomocy?
W Polsce nie ma jednolitego systemu wsparcia dzieci, które doświadczyły przemocy. W połowie placówek finansowanych z Funduszu Sprawiedliwości nie można skorzystać z socjoterapii, a w co trzecim ośrodku nie diagnozuje się wykorzystania seksualnego. -
Awantura na Targach Książki Historycznej. Właściciel katolickiego wydawnictwa wyproszony z sali
Targi Książki Historycznej w Warszawie. Właściciel narodowo-katolickiego wydawnictwa Prohibita nie chciał zastosować się do zasad sanitarnych. Ochrona wyprowadziła go z targów. Nie pomogła interwencja posła Grzegorza Brauna -
Kolejna służba z prawem do inwigilacji. Ekspert: "Groźny instrument w rękach Zbigniewa Ziobry"
W służbie więziennej powstanie specjalna komórka z nadzwyczajnymi uprawnieniami. Funkcjonariusze będą mogli śledzić i zakładać podsłuchy. - Tak Zbigniew Ziobro wzmacnia autorytarną władzę - twierdzi były szef więziennictwa. -
Doktorant UW posądzany o gwałt i handel narkotykami. Komisja dyscyplinarna postanowiła go wydalić
Zakończyło się jedno z dwóch prowadzonych na UW postępowań przeciwko Marcinowi Kozakowi. Komisja dyscyplinarna uznała, że doktorant jest winny sprzedawania narkotyków studentom. Postanowiła wydalić go z uczelni. Orzeczenie nie jest prawomocne. -
10 dni horroru w szpitalu psychiatrycznym w Warszawie. Izolatka zamknięta na klucz, zamiast prysznica miska z zimną wodą
Kiedy błagałam, by otworzyli drzwi, sanitariusz krzyknął: "Zamknij się, ty głupia piz..." - opowiada Monika. Razem z innymi pacjentami szpitala psychiatrycznego, którzy zachorowali tam na COVID-19, została zamknięta na klucz w izolatce. W jednej z sal nie działał prysznic. Pacjenci myli się w misce zimną wodą. -
Aktywistka Obywateli RP ze złamaną ręką po Marszu Niepodległości. Jest zawiadomienie do prokuratury
Obywatele RP złożyli w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstw zarówno przekroczenia uprawnień, jak i niedopełnienia obowiązków przez policję podczas Marszu Niepodległości. Jedna z aktywistek ma złamaną rękę po tym, jak Straż Marszu Niepodległości użyła względem niej siły.