-
Nie tylko cechy wyglądu i charakter. Co jeszcze dziedziczymy po dziadkach?
Dziadkowie przekazują nam nie tylko geny, ale też negatywne i pozytywne zasoby. Ich trudne przeżycia mogą się ujawniać w naszych lękach, w niezrozumiałych decyzjach, problemach, dolegliwościach. Ale po dziadkach możemy też dostać w spadku umiejętność radzenia sobie w trudnych sytuacjach życiowych, wytrwałość czy przedsiębiorczość. -
Dzień Optymisty. Nasz mózg wyłapuje negatywy, ale wystarczy kilka minut ćwiczeń dziennie, żeby to zmienić
Ćwiczony przez setki milionów lat mózg wykształcił mechanizm, którego efektem jest większe skupianie się na negatywach. Gdy wychwyci coś negatywnego, włącza mu się czerwony alert, a nad pozytywami szybko przechodzi do porządku dziennego. To dlatego z całej rozmowy z szefem lepiej zapamiętasz jedną rzecz, za którą cię zganił, niż pięć, za które cię pochwalił. -
Coraz więcej rodziców decyduje się nie posyłać dzieci do komunii. Jeśli nie komunia, to co?
Coraz mniej Polaków decyduje się na chrzest i komunię swoich dzieci. Z danych Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego wynika, że w Polsce od 1990 do 2014 roku liczba udzielonych sakramentów chrztu zmniejszyła się o prawie 200 tysięcy. -
Chcesz mieć pewność, że nie uda ci się zrealizować planów? Zaplanuj je na wtorek
Tego dnia najbardziej nie chce ci się iść do pracy, a kiedy już wyjdziesz z domu, wszystko idzie nie tak: autobus się spóźnia, szef się czepia, gubią się ważne rzeczy, psuje się drukarka. Też tak masz we wtorki? Nie martw się - badania pokazują, że właśnie w ten dzień najczęściej dopada nas kryzys. -
Uczuciowy obrońca, dumny kumpel, a może zasadniczy profesjonalista? Jakim typem ojca jesteś
Młodzi mężczyźni są bardziej świadomi i zaangażowani w emocjonalny rozwój dziecka, czerpią więcej przyjemności z zajmowania się nim i deklarują, że chcieliby po równo dzielić się z partnerką obowiązkami domowymi. - Jednocześnie są pogubieni i niepewni swojej roli, bo usytuowani między starymi wzorcami a nowym modelem ojcostwa - tłumaczy Marta Bierca*, socjolożka z Uniwersytetu SWPS, która na podstawie wywiadów z zainteresowanymi wyróżniła sześć typów współczesnego ojca. -
Chwile szczęścia zamknięte w słoiku. Jak praktykować radość na co dzień
Co to jest słoik szczęścia? Najprostsza rzecz na świecie. 1 stycznia bierzesz słoik (lub pudełko lub naczynie dowolnego rodzaju) i na koniec każdego dnia (a w wersji dla zabieganych - pod koniec każdego tygodnia) zapisujesz na kawałku papieru najszczęśliwszą chwilę. Robisz to nawet w kiepskie dni. Bo nawet w słabym dniu można dostrzec jedną dobrą chwilę (a przynajmniej jedną nie najgorszą). Wrzucasz do słoika karteczkę. I tak przez kolejne dni i miesiące. A ostatniego dnia roku otwierasz słoik i przypominasz sobie wszystkie dobre chwile. Zawartość słoika to nic innego jak najlepsza część twojego życia z ostatnich 365 dni. -
Najkrótsza droga do awansu liczy 42 km 195 m. Co znaczy dla twojego pracodawcy, że przebiegłaś maraton?
Przeglądając twój profil w portalach społecznościowych, rekruter może się dowiedzieć np., że jesteś w grupie przygotowującej się do półmaratonu, chodzisz na treningi hokeja, ostatnio uczestniczyłeś w kilku biegach. O to, co informacja o tym, że regularnie uprawiamy sport, może powiedzieć o nas jako pracownikach, pytamy psycholożkę Uniwersytetu SWPS Ewę Jarczewską-Gerc oraz ultramaratończyka Daniela Lewczuka -
"Samotna" stygmatyzuje, "samodzielna" wymusza bycie dzielnym. Mamy problem z matkami wychowującymi w pojedynkę
We francuskim funkcjonuje "maman solo", w angielskim "single mom", w języku polskim nie ma dobrego określenia na osobę, która wychowuje sama dziecko. "Samotna matka" brzmi stygmatyzująco, "samodzielna" może wymuszać bycie dzielnym. Brakuje neutralnego, a zarazem wiernie oddającego rzeczywistość określenia. A chyba warto go poszukać, tym bardziej że jest coraz więcej rodzin niewpisujących się w model promowany przez rząd PiS (jedna kobieta, jeden mężczyzna w stałym związku i ich dzieci). O to, jak nazywać (lub nie) matki wychowujące dzieci w pojedynkę, zapytaliśmy językoznawcę prof. Jerzego Bralczyka i cztery zaprzyjaźnione mamy. -
Drażni cię small talk? Badania potwierdzają: ludzie, którzy prowadzą mniej rozmów na błahe tematy, są szczęśliwsi
Okazuje się, że istnieje związek między rodzajem rozmów, jakie prowadzimy w ciągu dnia, a naszym samopoczuciem. Naukowcy z Uniwersytetu Arizońskiego dowiedli, że ludzie, którzy częściej rozmawiają na tematy poważne niż błahe, są szczęśliwsi. -
Trudne rozmowy przy wigilijnym stole. Jak nie wpaść w pułapkę niewygodnych pytań
Często mówi się, że człowiek do najgłupszych wniosków dochodzi, kiedy myśli sam. Innymi słowy: nie zobaczysz, jaką masz fryzurę z tyłu, potrzebujesz drugiej osoby (albo lustra!), żeby ci powiedziała. I tak samo jest w życiu, na wiele pytań możemy sobie sami odpowiedzieć, ale do wielu potrzebujemy innych ludzi. Choćby po to, żeby pokazali nam, że z jakimś tematem sobie nie radzimy. -
Jeśli nie pracujemy nad emocjami, jedna negatywna emocja może połączyć się z drugą. Jak nie "wybuchnąć"?
Kompetencje społeczno-emocjonalne mają być najcenniejszą wartością na rynku przyszłości. I trudno się z tym nie zgodzić - bo o ile zadania wymagające precyzji i wydajności mogą być wykonywane dużo efektywniej przez sztuczną inteligencję i roboty, to emocje pozostają bastionem ludzi. Nasza słabość jest naszą siłą.
1