-
Prof. Wojciech Burszta: My Polacy jesteśmy nawet lepsi od Żydów, bo nas chcieli eksterminować już Krzyżacy
W przemysłowej, handlowej, farmerskiej Wielkopolsce ludzie są jednak inni niż w Galicji albo w Kongresówce, matecznikach PiS, gdzie najłatwiej znaleźć paliwo dla kompleksów, nielogiczności, myślenia epizodami. Kiedy poznaniacy mówią żartem, że mają blisko do Berlina, więc secesja będzie łatwiejsza, jest w tym ziarno absolutnej powagi. -
"Zbędni ludzie nie chcą być zbędni. Dlatego jest, jak jest: hej, ktoś zaproponował jakąś zmianę!". Paweł Smoleński na papierosie z Pablopavo
Na "prostego człowieka" składa się wiele rzeczy. Na przykład wiara w obietnice, ufność w to, co do ciebie mówią, dziecięca, bo bez doszukiwania się niuansów. Kto czyta drobny druk pod umową kredytu? "Prosty człowiek" uwierzył, że nic, tylko brać życie we własne ręce i będzie dobrze. Niektórzy brali raz, drugi, trzeci i zostali z obietnicą. Okazali się frajerami, chociaż niczego nie sfrajerzyli -
"Każdemu jego Mount Everest". Paweł Smoleński o wszystkich powodach, dla których chodzimy w góry
Najnowsze warstwy Zakopanego, Krynicy czy Karpacza, te, które dostrzegamy gołym okiem, zapisano na czymś od dawna niewidocznym, ukrytym. Więc trzeba się do tego dokopać. Z Maciejem Krupą* rozmawia Paweł Smoleński -
Władysław Sulecki. Niezłomny górnik dołowy [HISTORIA Z PRL-U]
Mimo zawziętej brutalności władz nie ugiął się: ani szykany, ani kuszące obietnice nagrody za wyrzeczenie się własnych poglądów i niezależnej działalności społecznej nie osiągnęły celu - napisali o górniku Władysławie Suleckim w specjalnym oświadczeniu z października 1978 r. działacze KSS "KOR". -
Mary Berg: Dziennik z getta. Historia z okładki
Ze wszystkich okien i dachów, zza każdego zburzonego muru Niemców witał grad pocisków z pistoletów maszynowych. Sygnał do walki dała grupa młodzieży, która obrzuciła nadjeżdżające czołgi niemieckie granatami ręcznymi - tak pewna nastolatka wyobrażała sobie powstanie w warszawskim getcie, które miała szczęście opuścić kilka miesięcy wcześniej. -
"Jaki niemiecki czołg? Moją babcię zabili Polacy". Katarzyna Bonda odkrywa rodzinną historię Hajnówki
Sąsiad dziadka donosi na milicję, gdzie siedzą leśni, bo albo on, albo jego. "Bury" zabija babcię, bo albo on, albo jego. Synowie i wnuki pamiętają, ale ciszej jedziesz, dalej będziesz. Za trudne to wszystko, łatwiej wołać: "Cześć i chwała bohaterom!". Z Katarzyną Bondą rozmawia Paweł Smoleński. -
"Nie sądzę, żeby góry czekały na ludzką śmierć. Często z nimi gadam". Paweł Smoleński w ostatniej rozmowie z Michałem Jagiełłą, autorem kultowego "Wołania w górach"
Nie sądzę, żeby one czekały na ludzką śmierć. Często z nimi rozmawiam i wiem, że mają co innego do roboty. Czasami nawet mówią: ?Hej, dziadku, zawróćcie?. To i zawracam. Z Michałem Jagiełłą rozmawia Paweł Smoleński. -
W Strefie Gazy lepiej się dobrze prowadzić. Nie grać w karty, nie oglądać seriali, nie chodzić na randki
Zabroniono, by kobieta siedziała za mężczyzną na fotelu skutera lub motocykla. Zakazano kobietom publicznego palenia tytoniu, uzasadniając, że panie palące fajki wodne przyczyniają się do zwiększonej liczby rozwodów. W Strefie Gazy kobiety niech siedzą w domach. Komitet Cnoty tego przypilnuje