Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
-
Basia zginęła na pasach. Zrozpaczeni rodzice szukają dwóch kobiet
Podeszły do nas kobiety, mówiły, że Basia leciała jak piórko. Widziały wypadek - mówi Krzysztof Salwerowicz, tata Basi, która zginęła, przechodząc przez pasy. Szuka ich, bo są ważnym świadkami w śledztwie. Kobiety rozpłynęły się.
-
Medycyna końca życia. Kiedy pozwolić choremu odejść?
Lekarze, prokuratorzy, sędziowie wysłuchali konferencji, którą przygotował gorzowski szpital. Cel? Jak najmądrzej wytłumaczyć, że czasami zaprzestanie leczenia jest najlepszym darem dla pacjenta. I nie powinno być karane.
-
Prokuratorzy z Zielonej Góry badają złoty interes z kamienicą. W tle tajemniczy sponsor żużlowy
Prokuratura sprawdza umowy zawarte za rządów byłego prezydenta Zielonej Góry Janusza Kubickiego. Chodzi o wynajem kamienicy, na który miasto wydało 16 mln zł. - To przewyższało wartość zakupu budynku blisko trzykrotnie - mówi Ewa Antonowicz, zielonogórska prokurator.
-
Wujek zakatował psa, wyrzucił na kompost i opowiedział o tym sześciolatkowi
33-latek z Niwisk, wsi pod Zieloną Górą, zakatował sześciomiesięcznego szczeniaka. - Zrobił mu z mózgu galaretę - mówią wolontariusze Biura Ochrony Zwierząt. Prokuratorzy chcą, by mężczyzna trafił do aresztu. Powód skatowania psa przeraża.
-
Rok pracy lubuskich posłów. Sejmowe komisje, walka o Odrę i aborcja
Rok temu odbyły się wybory parlamentarne. Jak pracowali lubuscy posłowie. Kto ma wzorową frekwencję, najczęściej interpeluje i jest wpływowy? Sprawdzamy.
-
Chirurg operował na kolanach przy zepsutym stole, dwa lata błagał o dodatkowe łóżka. Nie pomógł nawet szef Platformy
Prof. Dawid Murawa rzucił pracę w zielonogórskim szpitalu. W mieście huczy, że wykończyła go współpraca z prezesem szpitala, byłym policjantem i fatalne zarządzanie lecznicą. - Kiedy wchodziliśmy na blok operacyjny, modliliśmy się, żeby niczego nie zabrakło, żebyśmy mogli skończyć operację - opowiadają lekarze.
-
Jest nadzieja dla nowego szpitala w Zielonej Górze. Ale musi powstać kontrakt z mieszkańcami
W Zielonej Górze ma stanąć szpital psychiatryczny dla dzieci. Budowie sprzeciwiają się mieszkańcy, bo trzeba wyciąć drzewa. Kompromis? Ma chronić przed zabudową resztę 6-hektarowej działki i inne dzielnice.
-
Spór wokół szpitala psychiatrycznego dla dzieci w Zielonej Górze. Ludzie go nie chcą
- To wszystko przypomina mi sytuację z lat 90., gdy pod Warszawą miał powstać pierwszy ośrodek dla chorych na AIDS - mówi prof. Zbigniew Izdebski, współtwórca kierunków lekarskich.
-
Kłopoty Cinkciarz.pl. KNF cofa spółce Conotoxia zezwolenie na świadczenie usług
Komisja Nadzoru Finansowego jednogłośnie wydała decyzję cofającą zezwolenie na świadczenie usług płatniczych spółce Conotoxia powiązanej z popularnym kantorem walut Cinkciarz.pl. Klienci od kilku dni skarżyli się na opóźnienia wykonania transakcji.
-
Poseł Mejza ma stracić immunitet. Jest wniosek zielonogórskich prokuratorów
Prokuratorzy Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze chcą, by posłowie zdecydowali o uchyleniu immunitetu posłowi Łukaszowi Mejzie. Zarzucają skompromitowanemu byłemu ministrowi w rządzie PiS aż 11 kłamstw w oświadczeniach majątkowych.
-
Zbudują most na Odrze. To zaledwie drugi od czasów PRL
Nowy most na Odrze na wysokości Pomorska, będzie gotowy we wrześniu 2027 roku. Wartość rządowego wsparcia to 236 mln zł, umowa została właśnie podpisana. Zapłacimy za niego trzy razy więcej, niż zakładano.
-
Robota w szpitalu wymusza pacjent. W przyszłości zastąpi chirurga?
- Robotów nie muszą mieć tylko duże ośrodki. Robotyka to większa kultura leczenia, mniejsze cierpienie - mówi Jerzy Ostrouch, prezes Szpitala w Gorzowie. I marzy o drugim robocie, bo pierwszy ma pełne obłożenie.
-
Powódź i bobry. Biolog: Ich odstrzał będzie miał skutek odwrotny od zamierzonego
Mieszkańcy Lubuskiego czwartą dobę pilnują wałów, by nie dopuścić do ich przerwania. I wściekają się na bobry, które w wałach mają nory. Płoszą zwierzęta petardami, chemią. Myśliwi proponują odstrzał. Kto wygra w tej walce?
-
Powódź w Lubuskiem. Mieszkańcy dokonali tu niezwykłej rzeczy. "To mały chiński mur"
Wydaje się, że Lubuskie obroniło się przed powodzią. Mieszkańcy umocnili 100 km wałów. Czy mogą już czuć się bezpiecznie?
-
Powódź. Wielka woda w Lubuskiem. Jakim miejscowościom zagraża?
W nocy, 23 września, kulminacyjna fala powodziowa wpłynęła do Nowej Soli. Osiągnęła stan 644 cm. Na wałach całą noc rzeki pilnują ludzie. Patrole mają w porę wychwycić przesiąki. Strażacy wyliczają, że mieszkańcy umocnili 100 km wałów.
-
Powódź dotrze dziś do Nowej Soli. Tysiące mieszkańców broni wałów, idzie fala stulecia
Fala powodziowa, która dziś wieczorem zacznie wpływać do Nowej Soli, będzie porównywalna do tej w 1997 roku. Mieszkańcy nadodrzańskich wsi i miast bronią wałów.
-
Premier Tusk w Lubuskiem. Jan Grabiec interweniuje w sprawie wałów u prezesa Wód Polskich
Po sześciu latach działalności Wód Polskich wały w Lubuskiem wyglądają nędznie - są pełne dziur, nor, rozsadzone korzeniami drzew. Czy będą w stanie przyjąć wielką wodę?
-
Nad Odrą w Lubuskiem ludzie sami ratują wały. Są nawet dzieci z łopatkami
- Może uratują nas Amerykanie? - zastanawiają się mieszkańcy Młynkowa. Muszą załatać workami pięciokilometrowy wał na Odrze. Mają mało czasu.
-
Lubuskie. Ludzie wyszli z kosami na wały. Wściekają się na Wody Polskie: "Zapuścili wszystko"
- Zaniedbano wały, zarosły jak puszcza. Pod trawą może być sito, przepuści wielką wodę z Odry - ostrzegają przerażeni mieszkańcy. Wolą dostać mandat, niż stracić cały dorobek życia.
-
Krytyczna sytuacja na Bobrze. Mieszkańcom Żagania puściły nerwy
Żołnierze, strażacy i mieszkańcy od rana okładali wał przeciwpowodziowy workami z piaskiem. Bali się, że pęknie i woda zaleje kamienice. - Nie przespaliśmy nocy - opowiadali.
